Wystarczy mieć ze sobą telefon. W tym wypadku został tylko jeden dzień

W niedzielę (18 maja) pełnoletni obywatele Polski będą mogli zrealizować swój konstytucyjny obowiązek i oddać głos w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Jednak żyjemy w 2025 roku, więc nie trzeba już zabierać ze sobą dowodu osobistego, a przynajmniej nie w formie fizycznej, plastikowej. Wystarczy telefon, chociaż został nam tylko dzień na złożenie ważnego wniosku.

Głosowanie z aplikacją mObywatel

Dzisiaj z aplikacji mObywatel korzysta już ponad 9,3 mln Polaków, jak podaje Ministerstwo Finansów. To właśnie w niej dostępny jest mDowód, czyli cyfrowa wersja dokumentu, która jest traktowana na równi z plastikowym odpowiednikiem. Jest ona w pełni wystarczająca, aby na wyborach prezydenckich zweryfikować swoją tożsamość i oddać ważny głos.

Polacy będą mogli użyć aplikacji, by potwierdzić swoją tożsamość w lokalu wyborczym. Warunkiem jest posiadanie aktywnego mDowodu, czyli cyfrowego dokumentu tożsamości, który w Polsce ma taką samą ważność, jak fizyczny dowód osobisty.

Co więcej, za pomocą aplikacji mObywatel można też sprawdzić termin wyborów, a także miejsce głosowania, w tym numer obwodu i adres siedziby obwodowej komisji wyborczej.

Bezpieczna weryfikacja mDowodu

Należy jednak pamiętać, że w trakcie wyborów tożsamość wyborców korzystających z aplikacji mObywatel oraz mDowodu będzie weryfikowana w najbezpieczniejszy sposób, czyli metodą kryptograficzną.

Polega ona na zeskanowaniu przez wyborcę kodu QR, który zostanie mu okazany w obwodowej komisji wyborczej. Metoda ta pozwala na pewną i skuteczną weryfikację autentyczności mDowodu oraz zgodności danych jego okaziciela.

Zmiana miejsca głosowania