Amazon też ma chrapkę na TikToka. Złożył ofertę w ostatniej chwili
Na kilka dni przed upływem terminu, po którym TikTok może zostać ponownie zablokowany w Stanach Zjednoczonych, pojawiają się kolejni potencjalni zainteresowani przejęciem tej popularnej aplikacji.

Rząd Donalda Trumpa wyznaczył 5 kwietnia jako termin ostatecznej finalizacji sprzedaży TikToka lub też jego blokady w USA. Obecny właściciel, czyli firma ByteDance miałaby sprzedać amerykańską odnogę swojej działalności, pozostawiając sobie nie więcej niż 20% udziałów. To jedyna opcja, która zgodnie z amerykańskim prawem może pozwolić na dalsze funkcjonowanie aplikacji w tym kraju.
Na początku tego tygodnia prezydent Trump zapewnił, że jest grupa zainteresowanych inwestorów i do transakcji dojdzie jeszcze przed upływem terminu.



Jak informowaliśmy wcześniej, zainteresowany zakupem TikToka jest amerykański fundusz inwestycyjny Blackstone. Reuters podaje jednak, że w grze o zakup tej popularnej aplikacji pojawili się także nowi gracze. Ostatnim z nich jest Amazon.
Przedstawiciele firmy mieli wysłać list do wiceprezydenta JD Vance’a, w którym wyrazili zainteresowanie przejęciem aplikacji.
Amazon od dawna marzył o zdobyciu dużych zasięgów w social mediach, które pozwoliłyby firmie na dotarcie do najmłodszych klientów. W 2014 roku Amazon przejął platformę streamingową Twitch w transakcji wartej ponad miliard dolarów. Wcześniej firma Jeffa Bezosa kupiła także serwis recenzujący książki Goodreads.
Amazon stworzył nawet swoją wersję TikToka, czyli platformę Inspire, jednak nie spotkała się ona z uznaniem użytkowników i została zamknięta.
Konkurentem Amazona w walce o TikToka może być właściciel platformy OnlyFans. Według doniesień Reutersa, twórca tego serwisu dla dorosłych Tim Stokely zebrał grupę zainteresowanych inwestorów, która złożyła ofertę zakupu aplikacji od ByteDance. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym tygodniu poznamy przyszłość TikToka w USA.