Debiutuje Byte, czyli reinkarnacja Vine
Pamiętacie Vine? Mamy dobrą wiadomość dla czujących nostalgię - Vine wstaje z grobu. A raczej się reinkarnuje jako Byte. Aplikacja już wystartowała.

Vine był kiedyś naprawdę popularny, sześciosekundowe zabawne filmiki były dosłownie wszędzie. Aplikacja nie wyszła jednak dobrze na mariażu z Twitterem, który postanowił ją zamknąć. Sam koncept nie umarł jednak wraz z Vine, stał się bowiem fundamentem, na którym swoją pozycję zbudował Snapchat czy TikTok. Niektórzy jednak nigdy nie pogodzili się z końcem Vine.
Jednym z nich był...jeden z twórców oryginalnej usługi Dom Hofmann. Już wcześniej informowaliśmy, że plany przywrócenia Vine jako Byte są już zaawansowane. Teraz słowo stało się ciałem. Otrzymujemy znowu możliwość tworzenia sześciosekundowych filmików, a aplikacja wygląda o wiele nowocześniej. Nazwa ma przywodzić na myśl zarówno kęs, jak i bajt.



dear friends,
— byte (@byte_app) January 25, 2020
today we’re bringing back 6-second looping videos and a new community for people who love them.
it’s called byte and it’s both familiar and new. we hope it’ll resonate with people who feel something’s been missing. https://t.co/g5qOIdM8qG