W sobotni wieczór na kilka godzin przestanie funkcjonować pewna część usług PKO BP – zapowiada bank. Pewne utrudnienia czekają ponadto klientów mBanku.
Ulepszamy nasze serwisy, potrzebujemy chwili na prace techniczne, czytamy w komunikacie PKO BP. Przechodząc do rzeczy, niewielkie utrudnienia, przez co należy rozumieć brak dostępności wybranych usług, pojawią się w najbliższy weekend.
Dokładniej rzecz ujmując, w sobotę 6 sierpnia o godzinie 21.00 i potrwają do niedzieli 7 sierpnia, planowo do godziny 1.00.
W tym czasie niedostępne mają być niektóre usługi PKO Banku Polskiego dla firm, a konkretniej iPKO biznes wraz z dedykowaną aplikacją mobilną, a także kanał iPKO biznes Integra. Równocześnie jednak płatności kartowe, w tym te realizowane plastikami podpiętymi do kont firmowych, wedle zapowiedzi działać mają bez zastrzeżeń.
Przerwę w analogicznym okresie, choć nieco dłuższą, planuje także mBank. Podobnie jak w przypadku PKO BP, klienci bez trudu zapłacą kartą i wypłacą gotówkę z bankomatu. Niemniej utrudnienia mogą być mimo wszystko nieco bardziej dotkliwe.
Jak poinformowano, w mBanku pomiędzy godziną 2.00 a 5.30 nie zadziała ani serwis transakcyjny, ani aplikacja mobilna. Z kolei w godzinach 1.30-6.10 nie uda się złożyć żadnego wniosku. Do tego wskutek trwających prac serwisowych w ograniczonym zakresie pracować będzie mLinia.
Źródło zdjęć: Mateusz Szymański / Shutterstock
Źródło tekstu: PKO BP, mBank, oprac. własne