Znalazł kartę płatniczą. Dalej poszło wszystko nie tak
28-letni mężczyzna znalazł cudzą kartę na chodniku w Dęblinie. Zamiast zwrócić właścicielowi, wpadł na pomysł, aby ją wykorzystać. Nie wszystko jednak poszło tak, jak sobie zaplanował.

Mieszkaniec Dęblina zgubił swoją kartę płatniczą na spacerze. Skorzystał na tym ktoś inny - znalazca nie dość, że postanowił jej nie oddawać, to jeszcze wpadł na pomysł, aby udać się z nią na zakupy. Myślał, że będzie mógł nią bezkarnie płacić do woli.
Wykorzystując funkcję płatności zbliżeniowej, zapłacił za pierwsze zakupy w sklepie. Udana transakcja zachęciła go do kolejnych dwóch, jednak ostatnia z nich została odrzucona.
- relacjonuje zdarzenie aspirant Łukasz Filipek z policji w Rykach.



Odrzucona transakcja
Okazuje się, że prawowity właściciel karty, jak tylko zorientował się, że ją zgubił, zablokował kartę i zgłosił całą sprawę na policję. Nieuczciwemu znalazcy grozi do 10 lat więzienia za przywłaszczenie cudzego mienia.
W przypadku zgubienia karty, należy działać szybko. Zastrzeżenie jej w banku pozwoli uchronić oszczędności oraz powstrzyma złodzieja przed ogołoceniem naszego konta.
Zapisz numer (+48) 828 828 828
Niekoniecznie trzeba znać numer do banku. Pamiętajmy, że Związek Banków Polskich posiada infolinię, która umożliwia natychmiastowe zablokowanie każdej karty. Jest to numer (+48) 828 828 828. To uniwersalny numer (dla klientów ok. 25 banków w Polsce i instytucji kredytowych) i działa całodobowo przez 7 dni w tygodniu. Można dzwonić nawet zza granicy. Usługa ta jest darmowa (płacimy wyłącznie za połączenie telefoniczne).