Atak na klientów banku BNP Paribas trwa w najlepsze. Jak ostrzega CSIRT NASK, tym razem przestępcy podszywają się pod administratorów systemu.
CSIRT NASK rozesłał wczoraj komunikat alarmujący o tym, że cyberprzestępcy zaczęli atakować klientów banku BNP Paribas. Tym razem, ich działania są dość trudne do wykrycia, podszywają się bowiem pod administratorów systemu.
Oczywiście, schemat ataku dla większości klientów już jest znany, bowiem regularnie piszemy o nich na łamach Telepolis. Oszuści rozsyłają masowo wiadomości e-mail, licząc że któryś z klientów banku się na niego nabierze. Treść maila informuje o groźbie zamknięcia konta bankowego, z powodu niezastosowania się do rzekomych "wymogów regulacyjnych". Mail zawiera link, w który wejście miałoby zapobiec zamknięciu rachunku.
Czynnik wywierający presję jest bardzo istotny, bowiem zachęca klientów do podejmowania natychmiastowych działań. Zagrożenie blokadą konta, czy też wiadomość o wielkiej wygranej mogą sprawić, że atakowany będzie działał racjonalnie. A dokładnie o to chodzi oszustom.
Link w wiadomości prowadzi do strony phishingowej, wyłudzającej dane logowania do bankowości internetowej.
- czytamy w komunikacie NASK.
NASK radzi, aby uważnie sprawdzać adresy nadawców tego typu e-maili, zwłaszcza jeśli zawierają linki lub załączniki. Oszuści posługują się najczęściej adresem mailowym zupełnie niepodobnym do oficjalnej strony nadawcy, często naszpikowanym literówkami lub przypadkowymi znakami.
Wszelkie tego typu podejrzane wiadmości najlepiej od razu zgłaszać na stonę incydent.cert.pl Wówczas ostrzeżemy także innych klientów i uchronimy przed próbą wyłudzenia danych. Wszelkie ostrzeżenia NASK mają charakter informacyjny i służą budowaniu świadomości dotyczącej cyberzagrożeń.
Zobacz: Wział paczkomat InPostu na zakładnika. Wywiesił karteczkę z żądaniami
Źródło zdjęć: Arkadiusz Bała / Telepolis.pl
Źródło tekstu: CSIRT NASK, tvn24