Nowość w mBanku. Nie zdziw się, gdy aplikacja Cię o to poprosi
mBank wprowadził do swojej aplikacji mobilnej nową metodę autoryzacji przelewów. Na razie działa na urządzeniach z Androidem, ale wkrótce ma też trafić na sprzęt z systemem iOS.

Łatwy dostęp do konta bankowego oraz pieniędzy przez Internet to również "atrakcja" dla przestępców, którzy chcą się wzbogacić naszym kosztem. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w ostatnim kwartale 2023 roku odnotowano 9392 oszustwa z użyciem przelewów, na łączną kwotę 79 milionów złotych. To odpowiednio o ponad 7% i ponad 33% więcej niż w 3Q2023. Dlatego banki zabezpieczają wykonywane zdalnie operacje na różne sposoby. Nie inaczej jest w mBanku na przykład przy zlecaniu przelewów za pomocą serwisu transakcyjnego na stronie internetowej banku.
Najprostszym sposobem potwierdzenia przelewu zleconego przez bankowość internetową jest skorzystanie z aplikacji mobilnej mBanku. Narzędzie to generuje odpowiedni komunikat, po kliknięciu w który naszym oczom pokazuje się informacja o planowanej transakcji. Na dole ekranu z informacją są dwa przyciski, umożliwiające zatwierdzenie operacji lub jej odrzucenie. Dzięki temu nie musimy przepisywać żadnych kodów z SMS-a czy – jak bywało przed laty w niektórych bankach – z karty zdrapki z kodami.



Aby potwierdzić, przyłóż kartę
Jak informuje cashless.pl, w przypadku niektórych transakcji klienci mBanku mogą zostać poproszeni o... przyłożenie karty płatniczej do telefonu.
Wprowadzamy kolejne zmiany na ekranie mobilnej autoryzacji. W wybranych sytuacjach możemy cię poprosić, żebyś przyłożył/a do telefonu aktywną kartę mBanku. Zrobimy to, gdy będziemy mieć wątpliwości, czy ktoś nieuprawniony korzysta z aplikacji.
– podaje mBank
Nowe zabezpieczenie korzysta z modułu NFC, za pomocą którego możemy między innymi płacić zbliżeniowo na przykład za zakupy. Co istotne, takie zabezpieczenie ma być stosowane wyłącznie w przypadku klientów mBanku, którzy mają fizyczną kartę płatniczą tego banku.
Wprowadziliśmy to rozwiązanie, aby podnieść bezpieczeństwo płatności i zwiększyć wygodę klienta. Jest to dodatkowa opcja autoryzacji dla klientów, którzy posiadają fizycznie kartę płatniczą. Ta opcja pojawi się, gdy nasz system uzna daną operację za podejrzaną. Wtedy poprosimy klienta o dodatkowe jej potwierdzenie poprzez przyłożenie karty do smartfonu. Jeśli klient nie będzie miał ze sobą karty, zaproponujemy mu inną metodę dodatkowej autoryzacji operacji. Pracujemy nad wdrożeniem analogicznego rozwiązania na urządzeniach z systemem iOS.
– dowiedział się cashless.pl od mBanku