Albrecht: na wspólnej sieci T-Mobile zyska najmniej
Wspólna sieć byłaby dla jednych operatorów mniejszym, a dla innych większym zyskiem w zależności od tego, jak gęstą siecią stacji dysponują teraz. T-Mobile zyskuje na tym najmniej. Skok jakościowy i korzyść finansowa są dla nas małe - mówi w wywiadzie dla TELEPOLIS.PL Cezary Albrecht, dyrektor departamentu regulacji w T-Mobile.

Wspólna sieć byłaby dla jednych operatorów mniejszym, a dla innych większym zyskiem w zależności od tego, jak gęstą siecią stacji dysponują teraz. T-Mobile zyskuje na tym najmniej. Skok jakościowy i korzyść finansowa są dla nas małe - mówi w wywiadzie dla TELEPOLIS.PL Cezary Albrecht, dyrektor biura spraw regulacyjnych w T-Mobile.
Albrecht w wywiadzie wspomina także o ograniczeniach w aukcji dotyczących możliwości pozyskania nowych częstotliwości w zależności od zasobu już posiadanych. W projekcie dokumentacji przetargowej UKE zawarło zapis, że można starać się co najwyżej o 2 sparowane bloki 5 MHz w paśmie 800 MHz. Uczestnicy aukcji, którzy posiadają już rezerwacje częstotliwości z zakresu dywidendy cyfrowej lub z pasma 900 MHz, mogą ubiegać się jedynie o taką liczbę rezerwacji częstotliwości z pasma 800 MHz, której posiadanie nie doprowadzi do przekroczenia łącznie sparowanych 20 MHz.
Aktualny stan posiadania poszczególnych operatorów kształtuje się następująco:
- Centertel - 6,8 MHz w paśmie 900 MHz,
- T-Mobile - 9 MHz w paśmie 900 MHz,
- P4 - 5 MHz w paśmie 900 MHz,
- Polkomtel - 9 MHz w paśmie 900 MHz i 5 MHz w paśmie 900 MHz poprzez Aero2 (razem 14 MHz). Jeżeli doliczone zostanie do tego 5 MHz w paśmie 800 MHz Sferii, to razem będzie to 19 MHz.