Asus rozszerzył swoje portfolio laptopów o nowy model. Zenbook S 13 OLED to atrakcyjny wizualnie laptop biznesowy, który kryje w swym wnętrzu kilka niespodzianek.
Przez ostatnie dwa tygodnie miałem przyjemność używać i testować laptop Asus Zenbook S 13. Obudowa urządzenia została wykonana z materiału o nazwie plazmowo-ceramiczne aluminium, przygotowanego specjalnie dla firmy Asus. Ma on większą (w porównaniu do zwykłego aluminium) odporność na zużycie, a także lepszą ochronę przed korozją, skuteczniejsze odprowadzanie ciepła oraz większą trwałość.
Wewnątrz obudowy, której dwie części połączone są zawiasem umożliwiającym odchylenie ekranu o 180 stopni, pracuje 10-rdzeniowy i 12-wątkowy procesor Intel Core i7 13. generacji, wspierany przez 16 GB RAM-u. W komplecie jest też bardzo szybki dysk SSD o pojemności 1 TB.
Warto zwrócić uwagę również na 13,3-calowy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości, który świetnie sobie radzi z kolorami, a także inne cechy przydatne podczas pracy czy nauki, również zdalnej. Gracze raczej nie będą zadowoleni z tego komputera, a to ze względu na niewysoką wydajność układu graficznego zintegrowanego z procesorem. Nie jest to jednak grupa docelowa tego sprzętu.
A jak to wszystko się sprawuje na co dzień? Tego się dowiesz z poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.
Asus Zenbook S 13 OLED przyjechał do mnie w kartonowym pudełku, w którym – oprócz komputera – znalazł się zasilacz sieciowy o mocy 65 W z nieodłączalnym przewodem USB-C oraz pokrowiec, w którym możemy schować komputer. Całość została uzupełniona o krótki Podręcznik użytkownika w języku polskim oraz kartę gwarancyjną.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis.pl