DAJ CYNK

Wrażenia z wizyty w saloonie serialu Westworld

orson_dzi

Felietony

Podczas targów Comic Con 2018 obecnych było wielu wystawców z różnymi stoiskami. Atrakcja, jaką zaoferowała stacja HBO zostawiła wszystkich daleko w tyle.
Dalsza część tekstu pod wideo
 


Podczas targów Comic Con 2018 obecnych było wielu wystawców z różnymi stoiskami. Atrakcja, jaką zaoferowała stacja HBO zostawiła wszystkich daleko w tyle. W stosunku do liczby osób odwiedzających targi, tylko nieliczni mogli zobaczyć co kryło się za zamkniętymi drzwiami z logiem Westworld.

Czym jest Westworld?



Nie jestem miłośnikiem westernów. Więcej, nienawidzę westernów. Dlatego też po serial Westworld sięgnąłem dopiero kilka miesięcy po premierze. Dlaczego? Zwyczajnie oceniłem książkę po okładce. Zdjęcia i zwiastuny wskazywały ewidentnie, że będzie to western. Tyle mi wystarczyło i byłem w dużym błędzie.

Tytułowy Westworld jest ogromnym parkiem rozrywki, stylizowanym na typowy Dziki Zachód. Cały park jest wielkim, żywym organizmem, zamieszkanym przez hosty. Można je porównać do robotów, ale wykonanych w unikatowej technologii. Nie tylko wyglądają oni jak ludzie, ale również potrafią krwawić i są w pełni inteligentne, choć nie mają ludzkich uczuć. Przynajmniej w teorii, ale... to tyle spoilerów. Odwiedzający Westworld mają różne zamiary. Jedni szukają przygody wykonując zadania rodem z gier RPG, inni rozrywki w postaci wizyty w saloonie lub domu publicznym, a jeszcze inni starają się rozwikłać ukryte tajemnice parku, stworzone przez nieżyjącego już współtwórcę...

Tak w kilku zdaniach można opisać jeden z najlepszych i najpopularniejszych seriali ostatnich lat.

HBO na Comic Con 2018



Podobnie jak dosyć przypadkiem trafiłem na serial, tak zupełnie przypadkiem znalazłem się na stoisku HBO. Położone na samym końcu hali, w dodatku obok głównej sceny, na której odbywały się panele dyskusyjne z gwiazdami srebrnego ekranu. Orientacji w terenie nie ułatwiały setki, jeśli nie tysiące, nastolatek czekających na spotkanie i zdjęcie z ulubioną serialową postacią. Pomocna okazała się obsługa stoiska. Przemili, bardzo kontaktowi ludzie, którzy specjalnie wyławiali z otoczenia osoby, nie oszukujmy się, wyróżniające się wiekiem spośród nastolatków. W ten oto sposób znalazłem się gronie szczęśliwców, którzy mieli wziąć udział w jednym z kilku zamkniętych pokazów.

Na samym stoisku HBO można było zrobić sobie tatuaż z jednym z symboli znanych z serialu. Dostępna była też ścianka z tłem w postaci serialowego pustkowia z obłędnie wyglądającym mechanicznym sępem, na której można było zrobić sobie zdjęcie lub GIF-a oraz strzelnica. Każdy kto pamięta strzelanie do telewizora pistoletem z konsoli NES czułby się tutaj jak w domu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News