Rząd miał zlikwidować, a zapłacisz więcej. Teledanina uderza w biednych

Chociaż rząd od dawna mówi o likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego, to nie stanie się to w najbliższym czasie. W 2026 roku nadal musimy płacić i to więcej niż w tym roku.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
6
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Rząd miał zlikwidować, a zapłacisz więcej. Teledanina uderza w biednych

Abonament RTV to relikt przeszłości. Do polskiego prawa został wprowadzony w 1992 roku na mocy ustawy o radiofonii i telewizji. W ten sposób rząd chciał finansować media publiczne — Telewizję Polską oraz Polskie Radio. Jednak dzisiaj, w dobie smartfonów, tabletów, telewizorów Smart TV oraz serwisów streamingowych, jego zasadność budzi wątpliwości. Nic dziwnego, że od kilku lat mówi się o jego likwidacji. Niestety, nie nastąpi to w 2026 roku.

Dalsza część tekstu pod wideo

Abonament RTV do likwidacji

W 2024 roku abonament radiowo-telewizyjny płaciło około 700 tys. podmiotów. Do tej grupy zaliczają się zarówno firmy, jak i gospodarstwa domowe. Chociaż sama liczba może robić wrażenie, to jest to zaledwie 32,1 proc. wszystkich, którzy są zobowiązani do płacenia. Ponad 2/3 firm i gospodarstw domowych nie uiszcza opłaty za abonament RTV, chociaż powinny.

W związku z tym od lat trwają dyskusje o likwidacji abonamentu RTV i zastąpienia go nowym rozwiązaniem. Aktualny system jest nieskuteczny, a przez to finansowanie mediów publicznych problematyczne. Rząd musi dodatkowo dotować TVP i Polskie Radio z budżetu państwa. Tylko w tym roku ma do nich trafić odpowiednio 1,595 mld zł oraz 208,39 mln zł.

Oczywiście nie oznacza to, że zlikwidujemy abonament RTV i tym samym zrezygnujemy z finansowania mediów publicznych. Danina, bo tak należałoby ją nazwać, musi być czymś zastąpiona. Początkowo mówiło się o opłacie audiowizualnej, która byłaby automatycznie pobierana od każdego Polaka wraz z rocznym rozliczeniem podatkowym. Co prawda kwota miała być niższa niż aktualny abonament RTV, ale przepisy od początku budziły wątpliwości.

Rząd miał zlikwidować, a zapłacisz więcej. Teledanina uderza w biednych

Na szczęście rząd nie zdecydował się na wprowadzenie opłaty audiowizualnej. Zamiast tego, co potwierdziło Ministerstwo Kultury, abonament RTV zostanie całkowicie zastąpiony finansowaniem z budżetu państwa. Jednak nie nastąpi to w 2026 roku. Co prawda w Sejmie znajduje się projekt ustawy, który zakłada likwidację abonamentu RTV (a przy okazji TVP Info), ale nie przeszedł on pełnej ścieżki legislacyjnej. Dodatkowo na media publiczne potrzeba aż 3,7 mld zł rocznie, co stanowi 0,09 całego PKB.

Abonament RTV w 2026 roku

Oznacza to, że w 2026 roku nadal musimy płacić abonament RTV. Co gorsze, miesięczne zobowiązanie będzie wyższe niż aktualnie. Krajowa Radia Radiofonii i Telewizji opublikowała rozporządzenie, w którym określiła stawki za abonament radiowo-telewizyjny w przyszłym roku. Wynoszą one:

  • 9,50 zł miesięcznie za samo radio (wzrost o 0,80 zł)
  • 30,50 zł miesięcznie za telewizję i radio (wzrost o 3,20 zł)

Stawki są niższe jeśli zapłacimy kwotę za cały kwartał lub rok z góry. Przy okazji warto też pamiętać, że część osób jest zwolniona z opłaty. Są to:

  • osoby powyżej 60. roku życia z prawem do emerytury, o ile ta nie przekracza 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia
  • osoby powyżej 75. roku życia
  • osoby z I grupą inwalidzką
  • weterani, w tym inwalidzi wojskowi i wojenni.

Kontrole abonamentu RTV

Co jakiś czas pojawiają się też doniesienia o kontrolach związanych z abonamentem RTV. Do przeprowadzania ich są uprawnieni pracownicy Poczty Polskiej (nie są to listonosze). Chociaż przede wszystkim skupiają się oni na przedsiębiorstwach, to mogą też zapukać do naszych drzwi, aby sprawdzić, czy mamy telewizor lub radio i w związku z tym płacimy comiesięczną daninę.

W trakcie kontroli mogą ustalić, czy mamy urządzenie zdolne do odbioru telewizji lub radia, czy odbiornik jest zarejestrowany oraz czy płacimy abonament radiowo-telewizyjny.

W przypadku stwierdzenia naruszenia może zostać nałożona kara w wysokości 30-krotnej, miesięcznej opłaty abonamentowej. W 2025 roku może to być nawet 819 zł, a od przyszłego roku mandat wzrośnie do 915 zł. Poza tym trzeba też uregulować stwierdzone zaległości, więc realnie kara może być dużo wyższa.

Rzecz w tym, że nie ma obowiązku wpuszczania kontrolera do domu, a bez tego nie jest on w stanie skutecznie przeprowadzić kontroli. Pojawiają się też doniesienia o pracownikach Poczty Polskiej, którzy robią zdjęcia wnętrzom samochodów, aby widoczne było radio (od tego w aucie też trzeba płacić abonament). Jednak sama fotografia jest niewystarczająca, ponieważ kontroler musi udowodnić, że urządzenie działa i jest zdolne do odbioru programów.