Koniec abonamentu RTV. Padła konkretna data

Wielkimi krokami zbliża się koniec abonamentu radiowo-telewizyjnego. Padła nawet konkretna data, chociaż rząd wciąż szuka źródeł finansowania.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
6
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Koniec abonamentu RTV. Padła konkretna data

Rząd ma jasny plan. Do końca roku chce uchwalić ustawę medialną, która zakłada między innymi likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego — informuje Fakt. Jednak są dwa problemy. Pierwszy jest ewentualne weto prezydenta. Drugim źródło finansowania mediów publicznych.

Dalsza część tekstu pod wideo

Abonament RTV do likwidacji

O likwidacji abonamentu RTV mówi się od dawna. Jest z nim kilka problemów. Dla wielu jest to relikt przeszłości, który nie przystaje do dzisiejszych standardów, gdzie coraz mniej osób korzysta z telewizji jako takiej. Poza tym płaci go niewiele osób, które powinny to robić, a wpływy z roku na rok spadają. Jeszcze w 2005 roku wynosiły one 900 mln zł, a w 2024 roku już tylko 620 mln.

Dlatego też rząd chce się abonamentu pozbyć. Pomysły były dwa — opłata audiowizualna, pobierana od każdego wraz z rocznym rozliczeniem podatków albo finansowanie z budżetu państwa. Ostatecznie wybór padł na to drugie rozwiązanie. Problem w tym, że Minister Finansów ma trudny orzech do zgryzienia. Na media publiczne potrzeba około 3,7 mld zł rocznie, co stanowi około 0,09 PKB. To ogromna kwota, którą trudno znaleźć w budżecie.

Chociaż rząd chce uchwalić ustawę do końca tego roku, to nie oznacza to, że abonament przestaniemy płacić w 2026 roku. Przeszkodą może okazać się między innymi weto prezydenta Karola Nawrockiego. Ono znacząco opóźni prace, które trzeba będzie zacząć od nowa. Jeśli tak, to w 2026 roku czekają nas podwyżki opłaty z 8,70 na 9,50 za samo radio oraz z 27,30 do 30,50 zł miesięcznie za telewizję lub telewizję i radio.