Wystartowała aukcja na pasma 700 MHz i 800 MHz
UKE ogłosił start aukcji na pasma 700 MHz i 800 MHz, które zostaną przeznaczone na budowę sieci 5G I LTE. Zakończenie postępowania planowane jest na czerwiec 2025 roku.

Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Jacek Oko, ogłosił dziś start długo oczekiwanej aukcji na pasmo 700 MHz (703-733 MHz i 758-788 MHz) przewidziane do budowy sieci 5G, a także na pasmo 800 MHz (816-821 MHz i 857-862 MHz) z planowanym wykorzystaniem na sieć LTE. Częstotliwości 700 MHz mają zapewnić większy zasięg sieci mobilnej w najnowszym standardzie, w tym wzdłuż drogowych i kolejowych szlaków komunikacyjnych.
Przedmiotem aukcji jest rezerwacja 6 bloków częstotliwości o szerokości 5 MHz w paśmie 700 MHz (oznaczone są literami od A do F) oraz jednego bloku 5 MHz w paśmie 800 MHz (blok G). Każdy z uczestników aukcji będzie mógł wylicytować maksymalnie 2 bloki, na 15 lat. Warunkiem uczestnictwa w aukcji jest posiadanie ogólnopolskich rezerwacji w pasmach 900 MHz, 1800 MHz, 2100 MHz oraz 2600 MHz, a także rezerwacji w paśmie 3600 MHz. Oznacza to, że wezmą w nich udział tylko czterej najwięksi operatorzy infrastrukturalni sieci mobilnych.



Ostateczna cena wywoławcza za każdy z bloków wynosi 356 mln zł. To mniej niż rząd planował we wcześniejszych ustaleniach – pierwotne ceny wynosiły 580 mln zł za bloki 700 MHz oraz 635 mln zł za blok 800 MHz. Na obniżkę cen wywoławczych wpłynęły analizy rynkowe, w tym wyliczenia firmy PwC. Prezes UKE liczy, że ostateczne kwoty, jakie uda się uzyskać na aukcji będą wyższe o 10-15%.
Aukcja rusza dziś, a do 27 stycznia 2025 r. operatorzy mają czas na składanie wstępnych ofert. W kolejnych etapach, trwających w sumie około 4 miesięcy, odbędą się ocena formalna, aukcje próbne, właściwa licytacja i postępowanie licytacyjne. Jacek Oko szacuje, że wydanie decyzji rezerwacyjnych nastąpi 1 czerwca.
Operatorzy, którzy zdecydują się na rezerwacje pasm 700 MHz i 800 MHz, będą mieli zobowiązania jakościowe dotyczące dalszej budowy sieci 5G, w co wlicza się już obowiązujące wymogi przyjęte w postępowaniu na pasmo C. Zgodnie z tym do grudnia 2026 r. operatorzy będą musieli zapewnić zasięg sieci mobilnej do 98% gospodarstw domowych z gwarantowanym transferem 50 Mb/s. Do grudnia 2028 r. zasięg dla gospodarstw domowych ma osiągnąć 99%, a gwarantowana prędkość ma wzrosnąć do 95 Mb/s przy opóźnieniu sygnału 10 ms. Nowym elementem jest wymóg zwiększenia prędkości pobierania do 120 Mb/s do końca 2030 roku, przy zachowaniu pozostałych parametrów, czyli pokrycia na poziome 99% i pingu 10 ms.
Sześć województw jest narażonych na zakłócenia sygnału
Skuteczną rozbudowę sieci w paśmie 700 MHz utrudnią zakłócenia sygnału powodowane przez wykorzystanie tych częstotliwości przez Ukrainę. U naszych wschodnich sąsiadów w tym paśmie pracują stacje nadawcze telewizji naziemnej, które mogą powodować zakłócenia stacji bazowych uruchamianych w Polsce południowo-wschodniej.
Z mapy zaprezentowanej przez UKE podczas konferencji, wynika, że zakłócenia mogą wpływać na działanie sieci nawet w 6 województwach, przy czym lubelskie i podkarpackie będą zagrożone na całym obszarze.
Ten problem uda się zapewne z czasem rozwiązać, ponieważ Polska prowadzi rozmowy z Ukrainą dotyczące przestrojenia nadajników TV z częstotliwości 700 MHz. Według wyliczeń UKE poziom zakłóceń sygnału dla przekaźnika sieci umieszczonego 60 metrów nad poziomem terenu wynosi blisko 18%, w największym stopniu dotyczy to bloków D i E. W przypadku stacji bazowych z anteną na wysokości 20 m od gruntu poziom zakłóceń zmniejsza się do maksymalnie 6,5%,
Zakłócenia sygnału nie grożą nam przy granicy z Białorusią i Rosją, ponieważ w tych krajach pasmo 700 MHz nie jest obecnie wykorzystywane przez sieci telewizji naziemnej. Rosja w Obwodzie Królewieckim ma co prawda częstotliwości wydzielone na potrzeby naziemnej telewizji cyfrowej na kanale 52, jednak nie są obecnie używane. Pasmo 800 MHz nie jest w ogóle narażone na zakłócenia.