Corellium chwali się, że może stworzyć wirtualny egzemplarz wybranego przez nas urządzenia, a użytkownik będzie mógł poznać jego działanie i znaleźć ewentualne błędy w oprogramowaniu lub sprzęcie. To wszystko za symboliczną opłatą abonamentową. Brzmi dobrze? Nie dla Apple'a.
Firma z Cupertino twierdzi, że Corellium nielegalnie dzieli się iOS-em, na co nie ma żadnej zgody. Adwersarze bronią się, że oprogramowanie pobierane jest bezpośrednio z serwerów twórców, jednak Apple twierdzi, że iOS musi być nielegalnie dostępny na serwerach Corellium. O tym która ze stron mówi prawdę zdecyduje sąd na Florydzie.
Źródło tekstu: Appleinsider, wł
Dziwne WIEM że OKRADAJĄ na różne sposoby ale czy KTOŚ jest by wyłapywać przestępców bo mówić każdy p ...
YouTube lepiej niech naprawi problemy z siecią w aplikacji na telefony i telewizory, bo od grudnia m ...
Wyczuwam że jakaś "industry first" nowość w oprogramowaniu. Ewentualnie NP (3) z czymś nowym.
Jak masz w banku pieniądze to już są banku a nie twoje .
I to jest właśnie cały RCS - czyli mało stabilny, nowy komunikator internetowy, zamiast zawsze dział ...