Byłeś niegrzeczny na FB lub X? To o wjeździe do USA możesz zapomnieć
A jeśli Ty byłeś grzeczny, ale Twoje dziecko już niekoniecznie, to również o odwiedzinach w USA możesz zapomnieć.
Ruch bezwizowy do USA mamy zagwarantowany od 2019 roku. Rzecz jasna tylko w celach turystycznych i nie dłużej jak na 90 dni. Dojdzie do tego jeszcze jeden wymóg: bycia grzecznym na FB, X, czy innych mediach społecznościowych. Oczywiście grzecznym z amerykańskiego punktu widzenia. Otóż amerykańskie Służby Celne i Ochrony Granic mogą zażądać od nas wglądu do swoich profili społecznościowych do 5 lat wstecz. Mamy im także podać nasze adresy e-mail, z których korzystaliśmy w tym okresie, oraz wszystkie nasze numery telefonów. Zasada ta dotyczy także naszych podopiecznych. Ma być to warunkiem wjazdu do USA.
USA sprawdzi Twojego Facebooka i X, zanim Cię wpuści
Przepisy te mają na celu odsianie niechcianych gości w USA. Nie wiadomo, jakie mają być kryteria wstępu. Czy chodzi tu o typową antyamerykańską aktywność? Konkretne poglądy? Zachowania? Czy też drwienie z Prezydenta USA? To wszystko to jedynie przypuszczenia, ponieważ nie podano żadnych konkretów w tej sprawie.
Oczywiście należy podać wszystkie nasze konta. Jeśli służby USA ustalą, że o jakimś zapomnieliśmy, to niezależnie od ich zawartości również będziemy mogli się pożegnać z wizytą. Przeciwnicy tego pomysłu już teraz twierdzą, że to znacznie utrudni wjazd do Stanów Zjednoczonych z państw, które nie podlegają obowiązkowi wizowemu. Miejscowi zaś zwracają uwagę na to, że odbije się to negatywnie na turystyce z Europy, czy Australii. Mimo to Donald Trump przekonuje, że świetnie sobie bez tego poradzą.
Co więcej, rzecznik amerykańskiej Służby Celne i Ochrony Granic stwierdził, że to dopiero pierwszy krok, a nie ostateczne rozwiązanie. Oznacza to, że USA zamierza pójść z zamykaniem granic jeszcze dalej.