Samsung znalazł sposób na gorące telefony. Sprawdź, co wymyślili
Smartfony robią się coraz gorętsze, ale Koreańczycy mają na to plan. Samsung chce montować chłodzenie bezpośrednio wewnątrz nowych procesorów. To może uratować nie tylko nasze dłonie, ale i reputację Exynosów.
Każdy z nas to zna – chwila grania albo nagrywania w 4K i telefon parzy w ręce. Producenci dwoją się i troją z komorami parowymi, ale to walka z wiatrakami. Ostatnio nawet Snapdragony produkowane przez TSMC mają problemy z kulturą pracy. Samsung wyczuł krew i szykuje rozwiązanie, którego na rynku mobile jeszcze nie było. Nadchodzący Exynos 2600 ma być pod tym względem wyjątkowy.
Miedź w samym sercu układu
Chodzi o technologię Heat Pass Block (HPB). Zamiast dokładać chłodzenie na zewnątrz, inżynierowie chcą wbudować pasywny radiator w sam środek procesora. To kawałek miedzi zintegrowany bezpośrednio z krzemem. Ma on błyskawicznie odbierać ciepło z rdzeni i oddawać je dalej, zanim telefon zdąży zwolnić obroty.
Samsung oficjalnie potwierdził prace nad tym rozwiązaniem w Korei. Jeśli HPB zadziała, Exynos 2600 będzie znacznie chłodniejszy niż konkurencja. To as w rękawie, który może przekonać Qualcomma do powrotu. Amerykanie nie są zadowoleni z temperatur swoich nowych Snapdragonów produkowanych u TSMC, więc Samsung Foundry staje się dla nich kuszącą opcją.
Exynos 2600: 2 nm i grafika marzeń
Nowe chłodzenie to tylko wierzchołek góry lodowej. Exynos 2600 ma być pierwszym mobilnym układem wykonanym w procesie 2 nm. Samsung zainwestował w tę technologię gigantyczne pieniądze, żeby nie powtórzyć wpadki z litografią 3 nm, przez którą stracił zamówienia od Google'a.
Specyfikacja wygląda imponująco. Mówi się o 10-rdzeniowym procesorze i – co najważniejsze – układzie graficznym opartym na technologii Nvidia. To byłoby coś, co faktycznie przywróciłoby Exynosom dawny blask.
Na premierę poczekamy do 2026 roku. Warto jednak obserwować ten temat. Obecnie moce przerobowe TSMC są zapchane do granic możliwości. Jeśli Samsung zaoferuje chłodniejsze układy i wolne taśmy produkcyjne, rynek smartfonów może czekać spore przetasowanie.
Tym razem wersja z Exynosem będzie lepsza? Możemy tego nie doświadczyć. Najnowsze plotki sugerują, że smartfony z serii Galaxy S26 z Exynosem 2600 będą dostępne tylko w Korei Południowej. Reszta świata ma dostać Snapdragona 8 Elite Gen 5. A jak będzie w rzeczywistości, dowiemy się w styczniu lub lutym przyszłego roku.