Samsung w końcu to zrobił. Ta ładowarka zdradza przyszłość Galaxy

Na ten moment czekaliśmy latami, patrząc z zazdrością na chińską konkurencję. Samsung po cichu wprowadził do sprzedaży produkt, który potwierdza plotki o nadchodzącym flagowcu.

Marian Szutiak (msnet)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Samsung w końcu to zrobił. Ta ładowarka zdradza przyszłość Galaxy

Nowa ładowarka Samsunga

Przez ostatnie lata koreański producent uparcie trzymał się granicy 45 W, jeśli chodzi o szybkie ładowanie baterii w smartfonach Galaxy. Liczyliśmy na zmianę przy premierze serii Galaxy S24, potem mieliśmy nadzieję przy tegorocznym modelu Galaxy S25 Ultra. Nic z tego. Nawet obecne flagowce Koreańczyków, które nosimy w kieszeniach od prawie roku, wciąż ładują się w tempie, które trudno nazwać imponującym.

Dalsza część tekstu pod wideo
Samsung Galaxy S25 Ultra

Teraz jednak sytuacja ulega zmianie. Na rynku, bez zbędnego szumu i konferencji, pojawiła się nowa ładowarka Samsunga o mocy 60 W. Skoro premiera serii Galaxy S26 jest tuż za rogiem, wniosek nasuwa się sam.

Koniec ery 45 W

Po co Samsung wypuszczałby ładowarkę 60 W pod koniec 2025 roku, gdyby nie miał urządzenia, które ją wykorzysta? To klasyczny ruch wyprzedzający. Wszystkie przecieki wskazują na to, że nadchodzący Galaxy S26 Ultra w końcu obsłuży szybsze ładowanie. Właśnie o mocy 60 W.

Nowy zasilacz nosi oznaczenie EP-T6010. Wspiera on standard Super Fast Charging 2.0. Standard ten ma być obsługiwany przez przyszłoroczną "Ultrę", co powinno skrócić czas spędzony przy gniazdku.

Urządzenie jest dość zgrabne. Mierzy 46 x 85,3 x 28 mm i waży niecałe 115 gramów. Co ważne, Samsung postawił tu na uniwersalność. Mamy pełne wsparcie dla Power Delivery 3.1 oraz standardów PDO i PPS. Dzięki temu "kostka" jest gotowa na przyszłość.

Inteligentna energia

Moc 60 W może być użyteczna nie tylko dla przyszłych posiadaczy Samsunga Galaxy S26 Ultra. Spokojnie wystarczy to również do zasilania większości ultrabooków. Nie musisz już nosić dwóch oddzielnych ładowarek w plecaku.

Samsung chwali się też nową technologią Smart IC. Zasilacz inteligentnie zarządza energią, co jest kluczowe przy tak dużej mocy w małej obudowie. Producent zadbał o to, by ładowarka nie marnowała prądu, gdy nic nie robimy. W trybie czuwania pobiera ona mniej niż 5 mW.

Samsung w końcu to zrobił. Ta ładowarka zdradza przyszłość Galaxy

Oczywiście, bezpieczeństwo to podstawa. Urządzenie wyposażono w pakiety chroniące przed przegrzaniem, zwarciem oraz zbyt wysokim natężeniem prądu. Możemy więc spać spokojnie, zostawiając telefon podłączony na noc, choć przy tej mocy rano wystarczy pewnie chwila, by naładować go do pełna.

Samsung w końcu to zrobił. Ta ładowarka zdradza przyszłość Galaxy

Dostępność i cena

Nowa ładowarka o mocy 60 W jest już dostępna w Europie. Można ją znaleźć na przykład na niemieckiej stronie Samsunga. Cena ładowarki bez kabla  wynosi 52,90 euro, czyli w przeliczeniu około 225 zł. W Polsce ładowarka Samsunga o mocy 45 W kosztuje 119 zł (bez kabla USB) lub 159 zł (z kablem). Za 189 zł można z kolei kupić ładowarkę o mocy 65 W, z trzema gniazdami USB.