Toshiba wychodzi z Japonii
Toshiba poinformowała, że jeszcze w tym roku wycofa się z rynku Japońskiego, a produkcję swoich telefonów przeniesie na rynki, na których koszt siły roboczej jest wyraźnie niższy. Taka decyzja została podjęta głównie z powodu aktualnej sytuacji ekonomicznej, która spowodowała znaczny spadek popytu na telefony tej firmy.
Toshiba poinformowała, że jeszcze w tym roku wycofa się z rynku Japońskiego, a produkcję swoich telefonów przeniesie na rynki, na których koszt siły roboczej jest wyraźnie niższy. Taka decyzja została podjęta głównie z powodu aktualnej sytuacji ekonomicznej, która spowodowała znaczny spadek popytu na telefony tej firmy.
Dział komórkowy Toshiby odnotował w ubiegłym roku podatkowym (zakończonym 31. marca) przychody ze sprzedaży telefonów prawie o połowę niższe, niż w poprzednim okresie. Oznacza to wpływy na poziomie zaledwie 1,5 mld dolarów. Doprowadziło to do sytuacji, w której firma zdecydowała o rezygnacji z działalności mobilnej w swoim kraju.
Nastąpi to w październiku.
W ubiegłym roku podatkowym telefony Toshiba znalazły zaledwie 3 mln klientów, czyli o połowę mniej, niż w okresie wcześniejszym. Jednak zdecydowana większość z nich została sprzedana właśnie w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Rezygnacja z produkcji telefonów w Japonii nie oznacza całkowitego zaprzestania działalności w tym segmencie rynku. Telefony tego producenta wciąż będą wytwarzane, jednak będzie to miało miejsce w mieście Hangzhou, znajdującym się na wschodzie Chin. Planowane jest również powierzenie części produkcji firmom zewnętrznym.
Warto zauważyć, że zmiany w modelu działania firmy nie będą się wiązać ze zwolnieniami. Dotychczasowi pracownicy zachowają swoje etaty, jednak zostaną przydzieleni do innych zadań.
Mijający rok podatkowy był najgorszy w historii firmy, która po raz pierwszy od siedmiu lat odnotowała stratę netto (ok. 3,65 mld dolarów straty w porównaniu do około 1,35 mld dolarów zysków za okres wcześniejszy). Dział komórkowy to jedynie 3% całkowitej działalności Toshiby.