50 zł za jedno spojrzenie wydaje się dobrą okazją. Taką promocję ogłosił Empik, który zachęca do skorzystania do nowej metody płatności PayEye z biometryczną autoryzacją za pomocą oka.
12 czerwca w pięciu salonach Empik ruszył pilotażowy program płatności nową metodą bezgotówkową, łączącą biometrię tęczówki oka i twarzy. Dostawcą rozwiązania jest polski fintech PayEye.
Zobacz: W Empiku zapłacisz jednym spojrzeniem. Rusza pilotaż płatności PayEye
By przekonać klientów do przetestowania tej metody, Empik ruszył z nową akcją promocyjną „Kupuj oczami, płać spojrzeniem”, w której bonusem jest 50 zł, które można wykorzystać na dowolne zakupy na empik.com. Nagroda przyznawana jest w postaci elektronicznej karty prezentowej do zrealizowania wyłącznie w sklepie internetowym.
Zasady są proste. Żeby dostać 50 zł, wystarczy zapłacić biometrycznie z PayEye z podpiętą kartą Mastercard w jednym z salonów Empik biorących udział w promocji i odpowiedzieć na pytania w krótkiej ankiecie dotyczącej płatności. Płatności PayEye można zrealizować w pięciu salonach Empik: Warszawa Westfield Mokotów, Wrocław Bielany, Kraków Kazimierz, Poznań Posnania oraz Czeladź M1.
Do zrealizowania płatności nową metodą, a więc i skorzystania z promocji niezbędne będzie pobranie aplikacji PayEye i zarejestrowanie się w usłudze. Podczas tej procedury trzeba zrobić sobie zdjęcie selfie i dodać kartę Mastercard. W trakcie pierwszego zakupu tą metodą trzeba jeszcze przejść jednorazowy proces weryfikacji za pomocą kodu.
Później idzie jak z płatka. Podczas zakupów nie trzeba wyjmować gotówki, telefonu lub portfela. Płatność realizowana zostanie jednym spojrzeniem, na podstawie biometrii tęczówki oka i oraz twarzy, co jest dodatkowym zabezpieczeniem.
Z promocji można skorzystać do 30 września 2024 r. lub do wyczerpania puli nagród, czyli 6 tys. e-kart prezentowych.
By skorzystać z akcji Empik i odebrać 50 zł, zajrzyj na tę stronę.
Zobacz: Orange ma nową darmówkę. Zajrzyj do aplikacji i odbierz swój kod
Zobacz: Plus kusi nagrodami. Do wygrania flagowce Samsunga
Źródło zdjęć: Telepolis.pl
Źródło tekstu: Opracowanie własne