Amerykański T-Mobile poinformował, że w zasięgu jego sieci HSPA+ znajduje się już ponad 100 mln mieszkańców USA. Jednak firma zapowiada, że to nie koniec inwestycji w tym roku w tę technologię.
Oznacza to, że obecnie USA jest krajem, w którym największa liczba osób ma dostęp do tej technologii. Jednak jak zapowiada szef technologiczny firmy - Neville Ray - to jeszcze nie koniec inwestycji T-Mobile.
Wszystko dlatego, że jeszcze przed końcem 2010 roku pokrycie zasięgiem HSPA+ ma się podwoić. Dzięki temu na początku 2011 roku ponad 200 mln osób w USA ma mieć dostęp do przesyłu danych w technologii HSPA+ (do 42 Mb/s).
Wśród telefonów, które będą mogły obsłużyć takie prędkości, znajdują się T-Mobile G2, który już niedługo ma się znaleźć na tamtejszym rynku. Z taką prędkością ma też sobie poradzić myTouch 3G Slide.
Obydwa telefony będą mogły osiągnąć zaledwie połowę teoretycznej prędkości (21 Mb/s), jednak i tak przełoży się to na odczuwalny przez klientów wzrost prędkości przesyłu danych - zapowiada Ray.
Źródło tekstu: intomobile, wł