DAJ CYNK

Sony chce przejąć matrycowy biznes od Toshiby

LuiN

Sprzęt

Sony po wydzieleniu działu matryc wchłania mniejszych producentów. Po belgijskim Softkinetic, na celowniku jest Toshiba.

Sony po wydzieleniu działu matryc wchłania mniejszych producentów. Po belgijskim Softkinetic, na celowniku jest Toshiba.

Zobacz: Sony przejmuje belgijskiego producenta matryc
Zobacz: Sony oddziela dział matryc od reszty firmy

Chodzi oczywiście jedynie o dział zajmujący się produkcją sensorów, a nie cały rozbudowany biznes Toshiby obejmujący rozmaite segmenty rynku od laptopów po reaktory jądrowe. Oferta Sony to 20 mld jenów, czyli w przeliczeniu 164,68 mln dolarów. Za tę kwotę Sony przejąć ma m.in. najnowszą fabrykę Toshiby w Oita w południowej Japonii.

Zupełne wyjście Toshiby z segmentu sensorów to efekt planowanej szerokiej restrukturyzacji firmy, zarządzonej po skandalu z zawyżaniem zarobków. Od roku obrotowego 2008/2009 firma zadeklarowała przychód netto wyższy względem rzeczywistego o łącznie 1,3 mld dolarów.

Sensory Toshiby trafiają do urządzeń wielu producentów, w ostatnim czasie znamy je m.in. z niezbyt udanego aparatu w HTC One M9. Dział matryc Sony zaś jest absolutnym liderem zarówno w świecie aparatów cyfrowych, jak i telefonów komórkowych. Obecnie najlepsze na świecie zdjęcia robią telefony właśnie z matrycami od Sony. Według źródeł cytowanych przez Reuters, należy spodziewać się szybkiego finału transakcji przejęcia.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Reuters, wł