UKE: pandemia wpłynęła na roaming, ale operatorzy i tak liczą zyski. Jednak nie wszyscy
W 2019 około 30% kart SIM obsługiwanych przez polskich operatorów logowało się w zagranicznych sieciach. Pandemia wyraźnie obniżyła tę wielkość – rok później było to już tylko około 17% – piszą eksperci UKE.
Na blogu Urzędu Komunikacji Elektronicznej eksperci – Katarzyna Socha oraz Grzegorz Nieroda – przedstawili analizę tego, jak zmieniało się w ostatnich latach wykorzystanie usług roamingu przez klientów polskich sieci komórkowych.
Jak nietrudno się domyślić, pandemia i związane z nią ograniczenia siłą rzeczy wpłynęły na usługi roamingowe. Eksperci UKE podają, że w 2020 r. aktywność w roamingu odnotowano tylko dla około 17% kart SIM, podczas gdy rok wcześniej było to około 30%. Widać więc, że Polacy znacznie mniej wyjeżdżali za granicę, ale widać również jeszcze większą niż w latach poprzednich dominację kierunków zarobkowych.
Zobacz: Raport UKE: W czasie pandemii Polacy mają większe zapotrzebowanie na usługi telekomunikacyjne
Połowa ruchu to Niemcy
Niezmienną popularnością cieszą się Niemcy, gdzie Polacy wykorzystują mniej więcej takie wolumeny usług, jak we wszystkich pozostałych krajach EOG łącznie – połowę roamignowego ruchu Polaków na obszarze EOG, zarówno jeżeli chodzi o połączenia, jak i wiadomość oraz transmisję danych, obsługują niemieckie sieci.
Włochy, dotychczas zajmujące czwarte miejsce, nie znalazły się w 2020 r. w pierwszej piątce, po spadku wykorzystania o ponad 20% w ujęciu rocznym. Ich miejsce zajęła Belgia, gdzie zużycie np. w przypadku transmisji danych wzrosło o 47%, mimo że było i tak niższe niż we Włoszech w 2019 r.
Specjaliści Urzędu Komunikacji Elektronicznej odnotowują, że wpływ pandemii widoczny jest szczególnie w II kwartale 2020 r., gdy spadło wykorzystanie usług w roamingu aktywnym. Porównując z rokiem poprzednim, dało się zauważyć spadki połączeń głosowych o 16% i transmisji danych 10%. W skali całego roku przełożyło się to na efektywne spadki wykorzystania usług głosowych i SMS-ów.
W całym 2020 jedynie w przypadku transmisji zauważalny jest wzrost o 18% wynikający z ogólnego wzrostu zapotrzebowania na tę usługę, widocznego również w przypadku zużycia krajowego. Tempo tego wzrostu w 2020 r. jest jednak wyraźnie niższe niż w 2019 (ok. 40%).
Roaming pasywny pokazuje znaczne spadki w ujęciu rocznym dla wszystkich usług (-9% transmisja danych, -17% głos i -36% SMS), co oznacza mniejsze korzystanie z usług roamingu przez obcokrajowców przebywających w Polsce, a tym samym niższe przychody hurtowe dla polskich operatorów infrastrukturalnych.
Operatorzy i tak zarabiają
Swoją analizę Katarzyna Socha i Grzegorz Nieroda kończą spostrzeżeniem, że czterech największych operatorów działających na polskim rynku telefonii mobilnej, mimo pandemii, osiągnęło na przestrzeni ostatnich dwóch lat (2019 – 2020) dodatni wynik finansowy ze świadczenia usług roamingu w EOG. W przypadku operatorów wirtualnych, co do zasady wynik jest ujemny, głównie przez brak możliwości osiągania przychodów hurtowych (nie posiadają sieci, do której logowaliby się obcokrajowcy), a także ograniczone możliwości negocjowania hurtowych stawek kosztowych poniżej maksymalnych, regulowanych pułapów ze względu na względnie małą skalę działalności.
- Pełna treść artykułu na blogu UKE.