We wtorek Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego skierowało pod obrady rządu projekt zmian ustawy abonamentowej. Dostawcy płatnej telewizji dostarczą bazę abonentów.
Cel zmian w ustawie jest jeden - skuteczniejsze ściąganie abonamentu radiowo-telewizyjnego. Brakujące 2,8 mln klientów usług płatnej telewizji zapewni o 730 mln zł większe wpływy na rozwój telewizji publicznej i autorskich produkcji filmowych, takich jak np. ostatni "Pucz".
Co warto dodać, wspomniane 730 mln zł należy pomniejszyć o około 110 mln zł rocznie, z tytułu umorzenia obecnych zaległości abonamentowych Polaków. Jeśli nowy system sprawdzi się, możliwe, że opłata abonamentowa za jakiś czas zostanie obniżona.
By ograniczyć niezadowolenie operatorów telewizji cyfrowej, za przekazanie danych osobowych Poczcie Polskiej otrzymają oni dodatkowe wynagrodzenie.
I tutaj uwaga, jeśli gospodarstwo domowe ma zarejestrowany odbiornik TV na jedną osobę, a umowa z operatorem jest na kogoś innego, nie nastąpi podwójne naliczenie abonamentu radiowo-telewizyjnego.
Obecnie spośród 13,6 mln gospodarstw domowych, z płatnej telewizji korzysta około 9 mln. Gospodarstwa zwolnione z opłaty stanowią 47,2%, a z pozostałych 4,7 mln abonament radiowo-telewizyjny opłaca około 1,2 mln. Według projektu ustawy, do dodatkowej opłaty urzędowej uda się skłonić około 80% odbiorców płatnej telewizji, do tego zobowiązanych, a więc 2,82 mln gospodarstw.
Źródło tekstu: witrualnemedia.pl
