Ponad 25% zdjęć wykonanych w USA w 2011 roku pochodzić będzie ze smartfonów - wynika z najnowszych badań NPD. W tym czasie spadnie udział tradycyjnych, dedykowanych aparatów fotograficznych.Ponad 25% zdjęć wykonanych w USA w 2011 roku pochodzić będzie ze smartfonów - wynika z najnowszych badań NPD. W tym czasie spadnie udział tradycyjnych, dedykowanych aparatów fotograficznych. W 2011 roku odsetek zdjęć wykonanych w USA za pomocą smartfonu ma wynieść 27%. Wykorzystywane one będą głównie do robienia zdjęć w biegu - wszystko dzięki niewielkim gabarytom oraz faktowi, że telefon, w przeciwieństwie do aparatu fotograficznego, znacznie łatwiej zabrać ze sobą. Do zdjęć w lepszej jakości lub bardziej profesjonalnych wciąż wykorzystywane są i będą tradycyjne aparaty fotograficzne. Mimo to, ich udział w rynku zdjęć spadnie w 2011 roku z 52 do 44%. Wyższość smartfonów przejawia się również w tym, że wykonanymi za ich pomocą zdjęciami natychmiast można się podzielić ze znajomymi. W tym celu wykorzystywane są zarówno wiadomości MMS czy e-mail, jak i sieci społecznościowe - Facebook, Twitter czy Flickr. To właśnie na tym ostatnim, a więc serwisie dedykowanym prezentacji zdjęć, można znaleźć ciekawe statystyki dotyczące smartfonów wykorzystywanych do robienia zdjęć. Obecnie najpopularniejszym z nich jest iPhone 4. Na drugim miejscu znalazł się model 4S, a na trzecim - 3G. Czwarte miejsce zajął… iPhone 3GS. Dopiero piąte przypadło innemu producentowi - HTC i jego modelowi EVO 4G. Co ciekawe, iPhone 4 jest najbardziej popularnym urządzeniem wykorzystywanym w serwisie Flickr do robienia zdjęć. Wyprzedził on dwa najbardziej popularne tradycyjne aparaty fotograficzne, czyli Canona EOS 5D Mark II oraz Nikona D90.