Koniec paragonów. Zmiany już od 1 sierpnia
Od 1 sierpnia drukowanie paragonów we Francji nie będzie już automatyczne, a tamtejsi rządzący zachęcają do podobnej zmiany również swych partnerów z UE.

Paragon, o ile nie zawiera NIP-u i/lub nie dotyczy jakichś pokaźniejszych zakupów, w lwiej części przypadków szybko kończy zapomniany. Zazwyczaj przypominamy sobie o nim dopiero, gdy opróżniamy kieszenie przed praniem, ale tylko po to, by świstek wyrzucić.
Mając na uwadze walkę z odpadami i ogólnoświatowe dążenie do gospodarki o obiegu zamkniętym, każdorazowe drukowanie paragonów to czyste marnotrastwo surowca. Zauważyły to władze Francji, gdzie z dniem 1 sierpnia 2023 roku w końcu wchodzi w życie ustawa nr 2020-105 z 10 lutego 2020 r., która widocznie ogranicza paragonowy szał.



Zakażą nie tylko paragonów, ale są wyjątki
W myśl nowych przepisów przedsiębiorcy muszą zapomnieć o drukowaniu nie tylko paragonów, ale w istocie rzeczy wszystkich etykiet i pokwitowań. Wliczają się w to m.in. bilety, kupony i potwierdzenia bankomatowe. Słowem, wszystko to, w czym angażowana jest drukarka termiczna.
Są jednak pewne wyjątki. Ten zasadniczy to towary objęte gwarancją, mające wyszczególniony w dokumencie zakupu okres trwania tego świadczenia. Wydrukowane zostaną ponadto potwierdzenia zwrotu i odczyty z wag w dyskontach, które to wymagane są do rozliczenia.
W zamian wersja cyfrowa. Bliżej nieokreślona
Rzecz jasna, nie oznacza to, że papierologia zniknie. Zamiast tego zmieni format na cyfrowy. Pałac Elizejski chce, aby przedsiębiorcy szerzej korzystali z dobrodziejstw nowych technologii, takich jak aplikacje mobilne, powiadomienia SMS czy kody QR. Przy czym konkretnych rozwiązań nie narzuca.
Jak jednak zasugerowano, funkcja śledzenia zakupów powinna trafić do aplikacji bankowych. Z kolei rekomendowany format biletów to kod QR.
Trochę jak w Polsce, tylko od drugiej strony
Zauważmy, trend cyfryzacji paragonów fiskalnych dotknął już także Polski, aczkolwiek u nas zaczęto niejako od drugiej strony. Rządzący już od 2016 r. pracują nad systemem e-Paragony, a dedykowana aplikacja istnieje, choć w tym momencie pełni głównie rolę bazodanową. Sprzedawcy bowiem dalej kwity drukują, konsument może zaś co najwyżej je cyfrowo zarchiwizować.
Kasy online również są w użyciu, konkretniej od kwietnia 2020 r., tyle że jako opcjonalne. Resort finansów miał co prawda bardziej ambitne plany, rozeszło się jednak o koszty. Francja tymczasem zdaje się być bardziej beztroska. Skoro prawo jest, to technologię się jakoś dosztukuje.