AMD wypina się na graczy. To koniec tych kart graficznych
Nie mamy dobrych wieści dla posiadaczy układów graficznych AMD. Czerwoni zdecydowali się na zakończenie wsparcia swoich dwóch popularnych architektur.

Ledwie wczoraj informowaliśmy Was na łamach Telepolis, że Intel uśmierca swój kolejny produkt, czyli projekt Intel Cryo. Dzisiaj pora na doniesienia z drugiej strony barykady i rynku kart graficznych. AMD poinformowało bowiem oficjalnie, że kończy ze wsparciem rozwiązań na bazie architektury Polaris i Vega.
Masz starsze GPU? Zapomnij o optymalizacjach w grach
Co to oznacza? Brak optymalizacji w nowych sterownikach. Posiadacze układów graficznych z rodziny AMD Polaris i Vega mogą już liczyć tylko na poprawki bezpieczeństwa oraz ewentualnie poprawki funkcjonalności. Będzie to najbardziej dotkliwe głównie dla graczy, którzy ogrywają najnowsze produkcje.



Taki krok teoretycznie nie powinien nikogo dziwić. Seria AMD Radeon RX 400 debiutowała w 2016 roku, zaś Radeon RX Vega w 2017 roku. To szmat czasu w świecie nowych technologii. Należy jednak pamiętać, że Czerwoni ochoczo używali obu tych architektur również w późniejszych produktach, które nadal są w sklepach.
Nie trzeba daleko sięgać - w tym roku AMD wydało nowe procesory Ryzen 7000 dla laptopów. Jedna z serii w postaci AMD Ryzen 7030 korzysta z połączenia Zen 3 + Vega. Innymi słowy kupując tegorocznego laptopa można nadziać się na minę, bo część APU w Waszym komputerze pozbawiona będzie optymalizacji.
Jakby tego było mało najpopularniejszą dedykowaną kartą graficzną AMD wśród graczy PC jest nadal AMD Radeon RX 580, który korzysta z architektury Polaris. Patrząc więc na to z szerszej perspektywy decyzja Amerykanów zaczyna dziwić i może być kolejnym powodem dla którego konsumenci wybierają NVIDIĘ.