DAJ CYNK

Polowanie przy Paczkomatach trwa. Uważaj, wyczyszczą ci konto

Dominik Krawczyk

Bezpieczeństwo

Polowanie przy Paczkomatach trwa. Uważaj, wyczyszczą ci konto

Przestępcy raz jeszcze podszywają się pod InPost. Jak alarmuje CSIRT KNF, usiłują tym samym wyłudzić dane o kartach płatniczych.

Dalsza część tekstu pod wideo
 

Tak już bywa, że jeśli jakaś marka jest powszechnie znana, a co za tym idzie zaufana, to przestępcy usiłują żerować na jej wizerunku. Tym razem padło na InPost, co może samo w sobie nie jest niczym szczególnym, ale tym bardziej rodzi obawy o powodzenie kampanii. W końcu spedytor ten dostarcza każdego dnia miliony paczek.

Jak wyjaśnia CSIRT KNF, przestępcy stworzyli wiarygodną, ale fałszywą witrynę InPostu. Linki do niej wysyłają we wiadomościach SMS, w których informują także o konieczności aktualizacji adresu w celu dostarczenia przesyłki.

Fakty są natomiast takie, że żadnej przesyłki nie ma, a przynajmniej nie w tym przypadku. Jest za to oszukany formularz, który wyłudza nie tylko adres i nazwisko, ale też dane karty płatniczej. Te ostatnie pod pretekstem rzekomej opłaty manipulacyjnej, równej 1,21 zł.

Redakcja doda, że podobne oszustwo obserwowaliśmy ostatnio w nieco innej wersji. Mianowicie SMS informował o dostawie do złego Paczkomatu i konieczności wybrania innego punktu. Ponownie jednak wymuszając opłatę i oczywiście na tej samej zasadzie wykradając dane karty, które ktoś nieuważny wpisałby na linkowanej stronie.

Czasem zdarza się tak, że kiedy jeden Paczkomat jest przepełniony, kurier zaniesie przesyłkę do innego, pobliskiego. Niemniej proces ten odbywa się automatycznie, a firma InPost nie pobiera przy tym żadnej dodatkowej opłaty.

Aby śledzić na bieżąco swoje przesyłki i mieć pewność, że komunikacja nie stanowi próby oszustwa, warto zainstalować w telefonie oficjalną aplikację InPost Mobile. Narzędzie dostępne jest zarówno na Androidzie, jak i iOS, a w dodatku ułatwia otwieranie Paczkomatu. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis.pl / Bartek Grzankowski

Źródło tekstu: CSIRT KNF, oprac. własne