Zoom: chcesz pełnego szyfrowania? To zapłać
Wygląda na to, że twórcy aplikacji Zoom postanowili wreszcie wziąć na poważnie pojawiające się coraz częściej zastrzeżenia co do szyfrowania i bezpieczeństwa. Uznali oni jednak, że zatroszczyć trzeba się tylko za jedną grupę użytkowników.

Zoom zanotował niesamowity wręcz wzrost liczby użytkowników. Nie dziwota, w ostatnich czasach zyskały prawie wszystkie komunikatory. Amerykańskie rozwiązanie szczególną popularność zanotował wśród firm, szkół i przede wszystkim w Europie Północnej. Cieniem na wszystkim kładą się jednak bardzo częste doniesienia o słabych zabezpieczeniach, kolejne afery związane z ujawnianiem danych, czy wreszcie fakt, że mnóstwo danych poszczególnych kont można sobie zwyczajnie... kupić. O ile się wie gdzie szukać.
Zoom postanowił zatem jakoś polepszyć swój wizerunek i wziąć się na poważnie za kwestie związane z bezpieczeństwem. Sześć lat temu Zoom kupił zajmująca się szyfrowaniem firmę Keybayse. Nie musiał zatem daleko szukać specjalistów. Udało im się wprowadzić pełne szyfrowanie i ulepszyć zabezpieczenia. Niestety, usprawnienia zobaczą tylko użytkownicy płatni. Za korzystanie z Zooma płaca oni po 15 dolarów miesięcznie.