DAJ CYNK

WhatsApp jest zielony jak szczypiorek. Sprawdź, czy już go masz

Anna Rymsza

Aplikacje

WhatsApp zmienia szaty

WhatsApp wprowadza duże zmiany interfejsu. Komunikator dostał nowy wygląd na smartfonach. Jeśli jeszcze go nie widzisz, zaktualizuj swoją aplikację.

Użytkownicy Androida i iPhone'ów mogą już zobaczyć nowy wygląd najpopularniejszego komunikatora świata. Zmiany, zapowiadane przez Meta na początku miesiąca, wchodzą w życie. Nowości obejmują zmianę palety barw, nowe piktogramy, a także animowane ilustracje informacyjne przy niektórych działaniach. Na Androidzie zmienił się też ciemny motyw aplikacji – jest jeszcze ciemniejszy. Do aplikacji trafiają też zmiany, które opisywaliśmy na podstawie wersji beta, takie jak ułatwienia w nawigacji, dodawaniu załączników i sortowanie czatów.

Jak wygląda nowy WhatsApp?

Wielu użytkowników już może zobaczyć nowy wygląd aplikacji na swoich smartfonach. Podpowiem więc, na co warto zwrócić uwagę. Najwięcej skorzystają prawdopodobnie posiadacze smartfonów z ekranami OLED, które wyróżnia ciekawa cecha: im ciemniejszy obraz wyświetlają, tym mniej energii zużywają. Otóż ciemny motyw WhatsAppa jest jeszcze nieco ciemniejszy. Nie został zmieniony na całkowicie czarny, ale jest już blisko.

WhatsApp ma nowy ciemny motyw

Za grafikach powyżej widać, że niektóre elementy zostały rozjaśnione. Dzięki temu aplikacja będzie czytelniejsza przy niskiej jasności ekranu.

Widać też inne zmiany, jak przeniesienie paska nawigacji na dół ekranu oraz możliwość sortowania rozmów i grup, o której informowaliśmy na podstawie wersji testowych komunikatora. Podobne mechanizmy kategoryzacji rozmów znajdziemy u konkurencji i zwykle się sprawdzają.

WhatsApp, podsumowanie nowości

Bez względu na używany motyw kolorystyczny nie da się nie zauważyć także nowym piktogramów dla różnych funkcji i nowego menu ułatwiającego dodawanie załączników do wiadomości.

Jest jeszcze coś. Meta również tu wtyka swojego czatbota Meta AI. Będzie można poprosić go o pomoc w wyszukiwaniu informacji, tłumaczeniu tekstu, wyjaśnianiu nieznanych pojęć i pewnie po prostu z nim pogadać, jeśli akurat nikt ze znajomych nie będzie miał czasu. Czy sprawdzi się w aplikacji WhatsApp? Trudno powiedzieć. Na razie pewne jest tylko jedno – strach otworzyć lodówkę, żeby nie wdepnąć w kolejny model językowy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Caodung / Shutterstock, Meta

Źródło tekstu: WABetaInfo, Meta, własne