TSMC podnosi ceny. To efekt ceł nakładanych przez Trumpa

Donald Trump ponownie zapowiada nałożenie ceł na produkty z różnych krajów i – zgodnie z obietnicą – zaczyna je wprowadzać. Ta decyzja budzi niepokój w wielu branżach, zwłaszcza w sektorze półprzewodników. Jednym z największych graczy na rynku, TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company), rozważa drastyczne podwyżki cen produkcji chipów, aby zminimalizować straty wynikające z nowych regulacji handlowych.

Marian Szutiak (msnet)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
TSMC podnosi ceny. To efekt ceł nakładanych przez Trumpa

Chipy drożeją – kto zapłaci rachunek?

Według najnowszych doniesień, TSMC może podnieść ceny nawet o 15%, co jest znacznie wyższą wartością niż wcześniej zakładane 5%. Tak duża podwyżka nie pozostanie bez wpływu na rynek konsumencki. Produkty wykorzystujące chipy TSMC – w tym smartfony, laptopy i inne urządzenia elektroniczne – będą musiały uwzględnić te koszty w swoich cenach. Ostatecznie, firmy technologiczne niechętnie rezygnują z marży, więc można spodziewać się, że to klienci zapłacą więcej.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jednym z producentów, który szczególnie odczuje te zmiany, jest Samsung. Już teraz koncern mierzy się ze wzrostem cen procesorów firmy Qualcomm, które napędzają serię Galaxy S25. Jeśli Samsung nie zdąży udoskonalić własnego układu Exynos i nadal będzie polegać na Snapdragonach, może mieć trudny wybór: podnieść ceny swoich flagowych smartfonów albo obniżyć koszty, stosując tańsze komponenty, na przykład gorszej jakości wyświetlacze czy aparaty.

Jak uniknąć podwyżek?

Istnieją jednak sposoby, by uniknąć skutków nowych ceł, choć ich wdrożenie zajmie czas. Jednym z nich jest przeniesienie części produkcji półprzewodników do USA. TSMC już buduje kilka fabryk w Stanach Zjednoczonych, co może pomóc w uniknięciu taryf celnych w przyszłości.

Innym rozwiązaniem jest negocjacja zwolnień z ceł. W przeszłości Apple zdołał uzyskać takie przywileje dzięki staraniom CEO firmy, Tima Cooka. Dało to gigantowi z Cupertino przewagę nad konkurencją. Jeśli podobny scenariusz powtórzy się teraz, Apple może uniknąć wyższych kosztów, co pozwoli mu utrzymać atrakcyjne ceny iPhone’ów w porównaniu z drożejącymi urządzeniami innych producentów.

Co dalej?

TSMC wciąż analizuje wpływ nowych ceł na swoją działalność, ale jest niemal pewne, że podwyżki cen półprzewodników są nieuniknione. W rezultacie, klienci mogą spodziewać się droższych urządzeń elektronicznych – a to dopiero początek możliwych konsekwencji wojny handlowej. Jeśli inne kraje odpowiedzą podobnymi sankcjami, ceny elektroniki mogą wzrosnąć na całym świecie.