Procesory Intel Raptor Lake-S zadebiutują jeszcze w tym roku
Planowałeś kupno nowego zestawu komputerowego? Jeśli potrzebujesz jak najwyższej wydajności to warto chwilę poczekać. 13. generacja procesorów od Intela ma zadebiutować jeszcze w tym roku i zaoferuje więcej rdzeni oraz wątków.

Podczas wydarzenia Investor Day 2022, czyli spotkania z inwestorami, Intel zdradził wiele szczegółów na temat swoich planów na najbliższe lata. Dotyczyły one zarówno jednostek z rodziny Intel Xeon, które mają trafić do serwerów i stacji roboczych, jak i serii Intel Core dla komputerów stacjonarnych.
Intel Raptor Lake-S nadal będzie korzystać z LGA 1700
Niebiescy z grubsza określili lata, w których możemy spodziewać się konkretnych generacji - Intel Raptor Lake, Intel Meteor Lake i Intel Arrow Lake - oraz jakie zmiany mają nam zaoferować. Pierwsza ma się ukazać 13. generacja, a jej premiera zakładana jest na ten rok. Pojawiły się jednak dokładniejsze informacje.



Zdaniem Moore's Law is Dead pierwsze procesory Intel Raptor Lake-S mają debiutować pod koniec trzeciego kwartału 2022 roku. Będzie więc to nie później niż koniec września. Spodziewać się należy jak zwykle najdroższych, odblokowanych jednostek z odblokowaną możliwością podkręcania (OC).
Intel zdradził oficjalnie, że nadal będzie wykorzystywane gniazdo LGA 1700. To samo, które obecne jest już w dostępnych na rynku płytach głównych dla Intel Alder Lake-S. Dostaniemy jednak więcej mocy obliczeniowej, bo nawet 24 rdzenie i 32 wątki. Zdaniem Amerykanów skok wydajności na być "dwucyfrowy", a Moore's Law is Dead twierdzi, że mowa o od 8 do 15% lepszej wydajności jednowątkowej i od 30 do 40% wielowątkowej.
To samo źródło podaje inną ciekawą informację, a mianowicie zdradza, iż premiera mobilnych procesorów Intel Raptor Lake (H/HX/U) planowana jest na czwarty kwartał 2022 roku. To o tyle zaskakujące, że w świecie laptopów premiery nowych CPU powiązane są przeważnie z debiutem nowych kart graficznych.