Tak wygląda kolejny gwóźdź do trumny AMD

Mało kto jest zainteresowany najnowszymi procesorami AMD. A już niedługo jeszcze więcej osób może chętnie sięgnąć po najnowsze rozwiązania Intela.

Przemysław Banasiak (Yokai)
33
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Tak wygląda kolejny gwóźdź do trumny AMD

Najnowsze generacje procesorów komputerowych na rynku to AMD Ryzen 7000 oraz Intel Raptor Lake. Jednak Czerwona rodzina wyjątkowo nie cieszy się uznaniem i to Niebiescy wychodzą z tego pojedynku zwycięsko. Powód? Najnowsze Ryzeny po prostu się nie opłacają.

Dalsza część tekstu pod wideo

AMD ma zaledwie 29% udziałów na rynku procesorów

Na premierę AMD Ryzen 7000 były bardzo drogie, a wydajność względem Intel Core 12. i 13. generacji czy nawet AMD Ryzen 7 5800X3D pozostawia wiele do życzenia. Co więcej nowe CPU korzystają z gniazda AMD AM5 i pamięci DDR5, a więc wymagają zakupu nowej, drogiej płyty głównej i równie drogich modułów RAM. Platforma Intel LGA 1700 jest znacznie tańsza i nadal wspiera pamięci DDR4.

Wygląda na to, że Niebiescy chcą tylko przypieczętować swoją pozycję króla na rynku procesorów. W chińskiej części internetu pojawiły się pierwsze, przedpremeirowe zdjęcia płyty głównej wyposażonej w chipset Intel B760. Mowa o modelu GIGABYTE B760 AORUS Elite AX DDR4.

Tak wygląda kolejny gwóźdź do trumny AMD

Ma być to nadal rozbudowana, ale tańsza propozycja niż płyty główne z układami Intel Z690 oraz Z790. Skierowana ona będzie do graczy, a nie entuzjastów. Tym samym zaoferuje nieco mniej linii PCI Express oraz mniejszy potencjał podkręcania. Nie wpłynie to jednak na wydajność w grach.

Tajwańczycy nie zapomnieli oczywiście o rozbudowanej, chłodzonej sekcji zasilania; fabrycznych radiatorach dla nośników półprzewodnikowych; podświetleniu RGB LED czy łączności bezprzewodowej.

Tak wygląda kolejny gwóźdź do trumny AMD

Zablokowane procesory Intel Raptor Lake oraz płyty główne z chipsetami Intel B760 mają zadebiutować już na początku przyszłego roku. Premiera nastąpi zapewne na amerykańskich tragach CES 2023 w styczniu.

Co prawda AMD dwoi się i troi obniżając ceny serii Ryzen 7000, ale bez tanich płyt głównych i modułów RAM DDR5 wiele to nie da. Konsumenci patrzący na stosunek ceny do wydajności mają po prostu lepsze wybory. Bez różnicy czy mowa o serii AMD Ryzen 5000 czy Intel Core 13. generacji.