Źle się dzieje się z ekranami Pixela 10. Coraz więcej osób zgłasza problemy
Nie minęły nawet dwa tygodnie od premiery Pixela 10, a już użytkownicy zaczęli zgłaszać problemy. Dość poważne i potencjalnie niezwykle kosztowne problemy.

Jednym z najdroższych elementów każdego smartfona jest ekran. Zwłaszcza w przypadku takich urządzeń jak Pixel 10. Jego 6,3-calowa matryca OLED o rozdzielczości Full HD+, odświeżaniu 120 Hz i jasności w piku do 3000 nitów do tanich na pewno nie należała. Dlatego też awaria tego elementu jest ostatnią rzeczą, której byśmy chcieli, a właśnie to się dzieje.
Pixel 10 ma problemy z ekranem
Jak podaje Android Authority, jeden z czytelników serwisu zgłosił się do nich z poważnym problemem: otóż ekran w jego Pixelu 10 śnieży. A dokładniej wygląda podobnie, jak uszkodzona matryca na skutek upadku. Wiem, bo kiedyś miałem tę nieprzyjemność. Okazało się jednak, że to dopiero początek i coraz więcej osób zgłasza podobne problemy. Warto dodać, że warstwa dotykowa wciąż działa.



Niektórzy z użytkowników dotknięci problemem zgłaszają, że w ich smartfonach ekran czasami wraca do życia. I to też się pokrywa z moimi doświadczeniami z Samsungiem Galaxy M23 5G, który swego czasu spadł mi z paki wcale nie przeładowanego Iveco na asfalt, chociaż w końcu odmówił posłuszeństwa.
Oczywiście jest szansa, że to jakaś forma wady oprogramowania. Jednak osobiście podejrzewam, że to wada fabryczna związana, która sprawia, że ekran ulega uszkodzeniu podczas normalnego użytkowania. Lepiej jednak żebym się mylił, bo w takim wypadku akcja serwisowa byłaby bardzo kosztowna i długa, mogłaby przynosić tylko tymczasowe skutki, a każdy Pixel 10 byłby bombą z opóźnionym zapłonem. To oczywiście najczarniejszy scenariusz i najprawdopodobniej wada ekranu, jeśli występuje, nie dotyczy każdego urządzenia.