Padł kolejny rekord świata. Nie obyło się bez ciekłego azotu

Już nie z miesiąca na miesiąc, a z tygodnia na tydzień możemy obserwować coraz szybsze pamięci RAM. Szkoda, że w momencie gdy są tak drogie.

Przemysław Banasiak (Yokai)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Padł kolejny rekord świata. Nie obyło się bez ciekłego azotu

Obecnie w sklepach można znaleźć całe zatrzęsienie podzespołów komputerowych w różnych segmentach cenowo-wydajnościowych. Najwięksi entuzjaści świetnie zdają sobie jednak sprawę, że z odrobiną szczęścia i sporą dawką wiedzy, z krzemu można wykrzesać znacznie więcej. Tym razem na celownik wzięte zostały moduły RAM.

Dalsza część tekstu pod wideo

Przekroczenie bariery 14 000 MT/s to już tylko kwestia czasu

Najnowszy wynik w bazie HWBot zdradza, że niemiecki overclocker o pseudonimie CENS osiągnął 13 322,8 MT/s dla pamięci RAM DDR5. Wszystko przy opóźnieniach rzędu CL 68-127-127-127. To nowy rekord świata, który zauważalnie wyprzedza wcześniejszy najlepszy wynik z początku listopada, kiedy to Amerykanin AiMax uzyskał "tylko" 13 211 MT/s.

Platforma testowa składała się z procesora Intel Core Ultra 9 285K, który pracował na domyślnych ustawieniach; płyty głównej ASUS ROG Maximus Z890 Apex; zestawu G.SKILL Trident Z5 oraz zasilacza Seasonic Prime PX 2200 W. CPU oraz RAM chłodzone były ciekłym azotem.

I chociaż wynik robi wrażenie, a CENSowi należą się same gratulacje, to warto pamiętać, iż to nie są ustawienia do stabilnej pracy 24/7. Mówimy tutaj już o sporcie ekstremalnym i przesuwaniu granic. A kolejną barierą do pokonania jest 14 000 MT/s.