Google Pixel 9a zbliża się wielkimi krokami. Samsung w tarapatach

Wygląda na to, że w marcu czeka nas spotkanie gigantów. Na rynek trafi nie tylko Samsung Galaxy A56, ale też Google Pixel 9a. Oba w tej samej cenie, z przewagą Pixela pod względem wydajności.

Lech Okoń (LuiN)
15
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Google Pixel 9a zbliża się wielkimi krokami. Samsung w tarapatach

Google Pixel 9a też kończy rundę certyfikacji

Według najnowszych przecieków Pixel 9a może zadebiutować wcześniej niż oczekiwano, nawet w marcu, a do sprzedaży trafić pod koniec miesiąca. Cena startowa ma wynosić 499 dolarów za wersję 128 GB, co odpowiada cenie jego poprzednika. Informacje te zdaje się poniekąd potwierdzać fakt uzyskania certyfikacji EMVCo. W bazie danych pojawił się model o numerze GTF7P (nazwa kodowa: TG4).

Dalsza część tekstu pod wideo

Telefon zadebiutuje z Androidem 15 na pokładzie i zaoferuje aż 7 aktualizacji systemu — do Androida 22 włącznie. Oznacza to zakup sprzętu ze średniej półki nie na dwa lata, tylko na znacznie dłużej bez zmartwień o nowe funkcje i łatki bezpieczeństwa.

Specyfikacja Pixel 9a – co wiemy przed premierą?

Pixel 9a będzie bazował na specyfikacji dobrze nam już znanej serii Pixel 9 i zaoferuje ten sam super-wydajny procesor. O ile w przypadku telefonów za 4-6 tys. zł wydajność była tylko OK, to już w telefonie za nieco ponad 2000 zł mówimy o prawdziwej rakiecie. Pod tym względem nowy Pixel zdecydowanie pokona Samsunga Galacy A56.

Przedpremierowa specyfikacja:

Ekran: 6,285-calowy wyświetlacz FHD+ OLED o szczytowej jasności do 2700 nitów,
Aparaty:
- 48 MP (główny, OIS),
- 13 MP (ultraszerokokątny),
- 13 MP Sony IMX712 (przedni, do selfie),
Procesor: Google Tensor G4,
Pamięć: LPDDR5x RAM + UFS 3.1,
Bateria: 5 100 mAh,
Ładowanie przewodowe 23W,
Ładowanie bezprzewodowe 7,5W,
Dodatkowe funkcje:
- Titan M2 (chip zabezpieczeń)
- Czytnik linii papilarnych w ekranie
- Certyfikat IP68 (wodoodporność i pyłoszczelność).