Podczas, gdy większość Polaków w ostatnich dniach korzystała z długiego weekendu, to w amerykańskim Las Vegas odbywały się największe na świecie tragi elektroniki użytkowej. Na CES 2023 nie zabrakło również producentów kojarzonych głównie z komputerami, którzy chwalili się swoimi nowościami.
Tajwańska firma GIGABYTE pokazała na swoim stanowisku nośnik półprzewodnikowy z serii AORUS, o którym mówiono pierwszy raz już w ubiegłym roku. Ma on oferować wysoką wydajność do 12 500 MB/s.
GIGABYTE AORUS Gen5 10000 to nośnik półprzewodnikowy typu M.2 2280, który korzysta z interfejsu PCI Express 5.0, protokołu NVMe 2.0 i najnowszych kości pamięci 3D TLC NAND oraz kontrolera Phison E26.
Przekłada się to na wydajność do 12 500 MB/s dla odczytu i do 10 000 MB/s dla zapisu sekwencyjnego. Potwierdzają to pierwsze pomiary w programie CyrstalDiskMark. To spora poprawa w porównaniu do dotychczasowego flagowca od GIGABYTE, który oferował kolejno do 7000 MB/s i do 5500 MB/s.
Oczywiście wiemy już, że SSD PCIe 5.0 będą gorące. Każdy producent ma inny pomysł jak je schłodzić. MSI postawiło na komorę parową, inni dodają mały radiator sparowany z wentylatorem, zaś GIGABYTE planuje użyć naprawdę dużego odpromiennika ciepła, niczym na VRM/chipsecie w starych płytach głównych.
GIGABYTE AORUS Gen5 10000 ma korzystać z wysokiego aluminiowego i bogato żebrowanego radiatora. Ciepło z kontrolera i kości pamięci będzie odbierane przez aż dwie miedziane rurki cieplne. Tym samym temperatury pod obciążeniem powinny być niskie, a użytkownik nie mieć problemu z thermal throttlingiem.
Tajwańczycy nie zdradzili daty premiery i sugerowanych cen. Należy jednak zakładać, że opisywany SSD trafi niedługo do pierwszych sklepów i jak na każdą nowość przystało będzie dość drogi.
Zobacz: Przyszedł i pozamiatał. Solidigm P44 Pro - test
Zobacz: Te SSD namieszają na rynku. Takiej wydajności jeszcze nie było
Źródło zdjęć: Wccftech, GIGABYTE
Źródło tekstu: Wccftech, oprac. własne