Chiński smok to totalny niewypał. Przegrywa z konstrukcjami z 2017 r.
Czy czeka nas przetasowanie na rynku sprzętu komputerowego? W sieci pojawił się pełnoprawny test chińskiego procesora firmy Zhaoxin. Nie wygląda to dobrze.

W przypadku procesorów komputerowych rynek należy niemal wyłącznie do AMD oraz Intela. Od niedawna swoich sił próbuje również Apple oraz Qualcomm, sięgając po architekturę ARM, ale ich rozwiązania to nadal nisza. Wszystkie z tych firm są jednak amerykańskie, a to nie podoba się Chinom.
Zhaoxin KX-7000 przegrywa z procesorami z 2017 roku
Państwo Środka próbuje uniezależnić się od zachodnich technologii. W tym celu opracowywane są własne CPU i GPU. Jednym z nich jest Zhaoxin KX-7000, który po wielu problemach zadebiutował na rynku w grudniu 2023. Mowa o w pełni chińskim procesorze x86, który korzysta z licencji należących do VIA Technologies.



Zhaoxin KX-7000 to jednostka 8-rdzeniowa i 8-wątkowa z taktowaniem 3,2 - 3,7 GHz. Całość doprawiona 4 MB pamięci Cache typu L2 i 32 MB typu L3 oraz wsparciem standardu DDR5 i DDR4. Chińczycy mówią o zastosowaniu litografii 7 nm FinFET. Jest on sprzedawany wyłącznie na rynku chińskim.
Japońskiej redakcji PC Watch udało się pozyskać jeden egzemplarz oraz obsługującą go płytę główną. Procesor zestawiony został ze starszymi układami konkurencji jak Intel Core i3-8100 z 2017 roku czy AMD Ryzen 5 5600G z 2021 roku. Oba wybrane zostały ze względu na zbliżone zegary.
Chiński procesor przegrywa z zachodnimi rozwiązaniami sprzed 7 lat. Dotyczy to zarówno benchmarków, gier, jak i programów użytkowych. Przykładowo w Cinebench R23, leciwy procesor Niebieskich oferuje o 63% wyższą wydajność. W zadaniach wielowątkowych udaje się Chińczykom dogonić Intela, ale... tylko dlatego, że mają dwa razy więcej wątków (8 vs 4). Równie źle prezentuje się to w pakiecie PCMark 10.
A co z grami? Tutaj też nie wygląda to dobrze. Zintegrowany układ graficzny ledwo radzi sobie z wyświetlaniem pulpitu. Po dołożeniu taniej karty graficznej w postaci AMD Radeon RX 6400 w starszych grach jednowątkowych można liczyć na połowę wydajności Intel Core i3-8100. Lepiej to wygląda w nowszych produkcjach, jak Final Fantasy XIV, gdzie siedmioletnie CPU Niebieskich jest tylko o 10% wydajniejsze.
Pełną recenzję w języku japońskim znajdziecie TUTAJ. Wnioski są jednak proste - chiński procesor nie nadaje się do niczego innego niż najprostsza praca biurowa. Zhaoxin przegrywa pod każdym względem ze starymi układami Intela i AMD. Ma jednak jedną zaletę - pozwala na niezależność od USA.