Szykują się chude czasy dla producentów. Najgorsze dopiero przed nami
Wyniki finansowe NVIDII jasno pokazały nam, że przestaliśmy kupować karty graficzne. Ale najgorsze dopiero przed nami, a może raczej przed producentami.

Kilka dni temu NVIDIA i AMD opublikowały swoje wyniki finansowe za drugi kwartał 2022 roku. W przypadku Zielonych segment kart gamingowych zanotował bardzo dużą stratę. U AMD nie jest tak źle, ale tam działa dla graczy to też procesory i podzespoły do konsol nowej generacji, więc wpływ dGPU jest dużo mniejszy.
NVIDIA i Intel szykują się na najgorsze
Według raportu firmy DigiTimes sprzedaż kart graficznych, w związku z załamaniem się rynku kryptowalut, może spaść nawet o 50 procent. Wpływ na gorszą sprzedaż ma też inflacja, która rośnie niemal na całym świecie. Poszczególne firmy szykują się już na gorsze czasy i zmieniają swoje prognozy.



Intel zmniejsza prognozy przychodów o 8-11 mld dolarów do 68-68 mld w skali roku. Firma przewiduje 10-procentowy spadek przychodów z rynku PC-tów. Z kolei NVIDIA przewiduje, że sprzedaż kart graficznych spadnie aż o 50 procent, co przełoży się na najgorsze od lat wyniki finansowe.
Zresztą oberwą nie tylko producenci podzespołów. Szacuje się, że aż o 60 procent spadnie sprzedaż Chromebooków, a o 15 procent sprzedaż laptopów i komputerów stacjonarnych z systemem Windows. Jedynie Apple i AMD mają zanotować niewielkie wzrosty, chociaż trzeba pamiętać, że to jedynie przewidywania i w rzeczywistości może być lepiej lub jeszcze gorzej.
Szykują się ciężkie czasy dla producentów podzespołów i komputerów.