Apple M5 z ważną zmianą. Przyszłe MacBooki naprawdę mogą być do gier

Apple M1 był przełomowym procesorem, którego następcy byli „jedynie” jego rozwinięciem. Jednak wedle najnowszych doniesień nadchodzący przedstawiciel serii, czyli Apple M5, będzie kolejną rewolucją. Oczywiście nie chodzi tu o zmianę architektury. Wciąż pozostaniemy przy ARM. Kluczowa będzie jednak zmiana w budowie układu.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
6
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Apple M5 z ważną zmianą. Przyszłe MacBooki naprawdę mogą być do gier

Układy z serii Apple M to nie tyle procesor, co cały SoC. Składa się na nie więc zarówno CPU, jak i GPU. Do tej pory obydwie te składowe miały dostęp do tej samej przestrzeni pamięci. Tym samym nie było mowy o pamięci operacyjnej dedykowanej wyłącznie pod układ graficzny.

Dalsza część tekstu pod wideo

Apple M5 z nową filozofią

To rozwiązanie, mimo tłumienia wydajności GPU, ma także pewne zalety. Na przykład przekłada się ono na niższe zużycie energii układu. Jednak wraz z przejściem na proces technologiczny TSMC N3P, który jest bardziej zaawansowany, niż stosowany w Apple M4 proces TSMC N3E, różnica ta ma być zniwelowana.

Tym samym Apple M5 może dostać osobną pamięć dla GPU bez wpływu na sprawność energetyczną względem poprzednika. To natomiast pozytywnie wpłynie na działanie wszystkich aplikacji opierających się na GPU, w tym gier. Zmiana ta ma dotyczyć wszystkich układów z serii M5.