Action rzucił za 43,90 zł. Czuję w kościach, że będzie polowanie

Na pierwszy rzut oka jest to idealne urządzenie do zestawu ucieczkowego. I pod pewnym względem to prawda.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Telepolis.pl
Action rzucił za 43,90 zł. Czuję w kościach, że będzie polowanie

Mianowicie takim, że lepiej mieć taki sprzęt, niż nie mieć żadnego. A jego niska cena sprawia, że wiele osób prędzej kupi takie radio, niż porządne radio, powerbank, przyzwoitą latarkę i generator prądu z korbą. Chociaż ja otwarcie przyznam, że na sytuacje kryzysowe, wolę mieć jednak sprzęt, który nie jest wszystkim w jednym i obiecuje nieco wyższą jakość. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Radio z Action

Action rzucił za 43,90 zł. Czuję w kościach, że będzie polowanie

Tu natomiast mamy wszystko: radio FM/AM - nie, nie posłuchamy na tym jedynki z Solca Kujawskiego, ponieważ stacja ta operuje na częstotliwości 225 kHz, którą mało które radio dziś obsługuje. Dlatego warto się skupić na lokalnych stacjach w modulacji FM. Ważne jest także to, że wbudowany akumulator pozwoli na do 40 godzin słuchania audycji.

Czas ten można wydłużyć dzięki panelowi solarnemu na górze urządzenia i korbie z boku, które pozwolą dodać nieco czasu do działania latarki i radia. Urządzenie może działać takie jako powerbank, chociaż nie traktowałbym tego jako sposobu na naładowanie smartfona za pomocą światła słonecznego i korby. Chyba że mamy dużo cierpliwości i wytrwałości w kręceniu i nie śpieszymy się szczególnie. A wszystko to za jedyne 43,90 zł.