World of Tanks właśnie zadebiutowało na Steamie i od razu zaliczyło ogromną wpadkę. Gracze nie mogą logować się na istniejące konta Wargaming, więc wszystko trzeba zaczynać od nowa.
World of Tanks to jedna z najpopularniejszych gier online na świecie. Od 11 lat, kiedy to oficjalnie zadebiutowała, nie trafiła jednak na żadną, znaną platformę cyfrową. Gry nie dało się zainstalować ani na Steamie, Originie, ani tym bardziej Epic Games Store. Każdy, kto chciał pograć w WoT, musiał pobrać i zainstalować oficjalny launcher Wargaming. To zmieniło się dzisiaj, bowiem World of Tanks oficjalnie zadebiutowało na Steamie i od razu zaliczyło sporą wpadkę, która rozczarowała wielu graczy.
Okazuje się, że wersja World of Tanks na Steamie nie obsługuje kont Wargaming, a przynajmniej nie w sposób oficjalny. Oznacza to, że wszystkie postępy w grze, które w przypadku niektórych graczy zbierane mogły być przez 11 lat, nie zostaną przeniesione na Steama. Wszystko trzeba zaczynać od nowa, co w większości przypadków prawdopodobnie oznacza to po prostu zostanie przy starym launcherze Wargaming.
Może się wydawać, że nie jest to wielki problem. Miłośnicy World of Tanks od wielu lat grają za pośrednictwem launchera Wargaming, więc dla nich tak naprawdę niewiele się zmieniło. Podejrzewam jednak, że niektórzy mogli planować przejście na Steama, aby tam grać ze znajomymi, którzy do tej pory nie interesowali się produkcją z czołgami w roli głównej lub po prostu w celu zminimalizowania liczby programów na dysku. Po co mieć jednocześnie launcher Wargaming i Steama, kiedy można mieć tylko tego drugiego? Widać to między innymi po ocenach gry, które są na platformie Valve w większości negatywne (tylko 35% to oceny pozytywne). To pokazuje, że gracze są mocno rozczarowani.
Nie do końca rozumiem, czemu Wargaming nie umożliwiło łączenia kont. Nie jest to ani nic nowego, ani nie powinno być też szczególnie trudne. Przecież podobny mechanizm jest w wielu innych grach...
Zobacz: Steam - ruszyła wyprzedaż z okazji Złotego Tygodnia. Co warto kupić?
Zobacz: Twórcy Mortal Kombat pracują nad bijatyką w uniwersum Marvela