Unia ucywilizowała Windowsa. Koniec bloatware'u

Microsoft do marca ma czas, aby dostosować się do ustawy o rynkach cyfrowych Unii Europejskiej. To oznacza duże zmiany w Windowsie 10 i 11.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
10
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Unia ucywilizowała Windowsa. Koniec bloatware'u

Microsoft szykuje duże zmiany w systemach Windows 10 oraz 11. Wynika to z ustawy o rynkach cyfrowych, która została wprowadzona na terenie Unii Europejskiej. Wszystkie firmy mają czas do marca 2024 roku, aby się do niego dostosować. Co konkretnie się zmieni w przypadku Windowsa?

Dalsza część tekstu pod wideo

Zmiany w Windows 10 i 11

Przede wszystkim Microsoft musi użytkownikom umożliwić odinstalowanie części aplikacji, które są instalowane na komputerze wraz z systemami operacyjnymi Windows. Dotyczy to między innymi przeglądarki Edge, która jest użytkownikom niejako wciskana na siłę.

Dodatkowo Windows 10 i Windows 11 pozwolą też na wyłączenie Binga w systemowej wyszukiwarce i zastąpienie jej inną usługą, np. Google'a. Możliwe będzie także usunięcie aplikacji Cortana, Aparat oraz Zdjęcia, co zostało już wprowadzone między innymi w testowej wersji jedenastki.

Zmiany muszą zostać wprowadzone dokładnie do 6 marca 2024 roku, więc Microsoft ma niecałe 4 miesiące na udostępnienie odpowiednich aktualizacji do Windowsa 10 i Windowsa 11.