Chwile grozy na wschodzie Polski. Zatrzęsła się ziemia
Trzęsienia ziemi są w Polsce rzadkością. Nie oznacza to jednak, że takie sytuacje nie mają miejsca. Ostatnie z nich przydarzyło się zaledwie dwa dni temu, czyli 28 grudnia. Na szczęście obyło się bez większych strat.

Sytuacja ta miała miejsce w nocy z piątku na sobotę pod jeziorem Nadrybie, które znajduje się w gminie Puchaczów, około 35 km na wschód od Lublina. Wstrząsy nie miały jednak nic wspólnego z wodą na powierzchni, ponieważ epicentrum znajdowało się 5 kilometrów pod ziemią.
To nie pierwsze trzęsienie w okolicy
Trzęsienie miało magnitudę 2,9, było więc stosunkowo słabe, a jego skutki minimalne. Dlatego też nie spowodowało ono żadnych większych szkód. Trzęsienie zostało zarejestrowane przez stację sejsmiczną w Belsku, oddaloną o 164 km od miejsca wstrząsów. Warto dodać, że ostatnie trzęsienie w tym rejonie miało miejsce w 2021 roku.