IMGW z fatalnymi prognozami na początek roku. Odczuwalna zmiana

Zima w Polsce jeszcze jakiś czas temu jednoznacznie kojarzyła się ze śniegiem i mrozem. Jednak najnowsze prognozy długoterminowe wskazują, że przynajmniej na początku 2025 roku może być z tym kłopot. Oczywiście przewidywania te mogą jeszcze ulec zmianie i wszyscy fani białej zimy z pewnością będą na to liczyć. Tym bardziej, że obecne przewidywania ekspertów są bardzo niepokojące.

Nie tylko 2025

Według prognozy opracowanej przez ekspertów z Zakładu Analiz Meteorologicznych i Prognoz Długoterminowych IMGW, w styczniu, lutym i marcu średnia miesięczna temperatura powietrza powinna kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Dotyczy to przeważającej części kraju lub nawet całego obszaru – w zależności od ostatecznego scenariusza.

Jak dodatkowo wskazują naukowcy pracujący w IMGW, w kolejnych latach okres zimowy ma być w Polsce coraz krótszy, a lato coraz dłuższe. Jednocześnie mają zanikać znane nam, także dzięki szkolnym lekturom, okresy przejściowe, takie jak przedwiośnie i przedzimie. W efekcie może pojawić się zagrożenie dla wielu roślin uprawnych. Wszystko przez to, że przyroda będzie szybciej budzić się do życia. To zaś oznacza większe narażenie na wiosenne przymrozki – ostrzegają eksperci na łamach portalu naukawpolsce.pl

Badacze z IMGW wskazali także, że początek roku może być co najwyżej w normie pod kątem opadów poza lutym i styczniem na północy Polski. Natomiast długofalowo należy raczej spodziewać się dłuższych okresów bez opadu, połączonych z coraz częstszym występowaniem nagłych zjawisk pogodowych, takich jak gwałtowne opady, połączonych często także z powodziami.