Będą zmiany w przepisach. Nie unikniesz mandatu
Ministerstwo Infrastruktury szykuje zmiany w przepisach. Te raczej nie spodobają się kierowcom, bo trudniej będzie uniknąć mandatu.

Dzisiaj aż 40-45 proc. zdjęć wykonanych za pomocą fotoradaru kończy się bez mandatu. Dzieje się tak, ponieważ system ma lukę, którą kierowcy skutecznie wykorzystują. Ministerstwo Infrastruktury chce to zmienić, co oznacza znaczne zaostrzenie przepisów.
Nie unikniesz mandatu
Ściągalność mandatów wynosi aktualnie około 60 proc., ponieważ część kierowców albo nie odbiera wezwań, albo nie wskazuje sprawy, albo jako sprawcę wykroczenia wskazuje osoby mieszkające poza granicami kraju.



To ma się zmienić. Rząd chce wprowadzić przepisy, na mocy których za niewskazanie kierującego pojazdem w momencie popełnienia wykroczenia odpowiedzialność ponosiłbym właściciel auta.
Zmiana polegać ma na tym, że to właściciel pojazdu ponosiłby odpowiedzialność za niewskazanie kierującego. – Dziś ok. 40–45 proc. spraw kończy się bez mandatu. Po zmianach ten mechanizm stanie się skuteczniejszy.
O planowanych zmianach słyszeliśmy już wcześniej. Jeśli koncepcja się nie zmieniła, to do kierowców, którzy przekroczyli przepisy, trafi specjalny formularz.
W nim będą mieli 3 opcje do wyboru: przyznanie się do winy, wskazanie innej osoby, która kierowała autem lub odmowa wskazania sprawcy, co ma automatycznie oznaczać wniosek do sądu o ukaranie. Maksymalna kwota takiej kary ma wynieść nawet 30 tys. zł. Na odesłanie dokumentu będzie tylko 7 dni. Przekroczenie terminu również oznaczać ma sprawę w sądzie.