DAJ CYNK

Rząd PiS zastawił pułapkę na następców. Wyrzucą miliony

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Motoryzacja

Rząd PiS zastawił pułapkę na następców. Wyrzucą miliony

Rezygnacja z polskiego samochodu elektrycznego Izera nie będzie łatwa. Rząd PiS wpisał go do KPO, więc zamknięcie projektu może kosztować Polskę grube miliony.

Polski samochód elektryczny Izera kosztował już 500 mln zł, a pomimo kilku lat prac wciąż nie udało się stworzyć egzemplarza, który byłby w stanie jeździć po polskich drogach.

Dlatego też zaczęły pojawiać się głosy, że nowy rząd, który prawdopodobnie zostanie utworzony przez opozycję, zamierza z niego zrezygnować. Jednak nie będzie to łatwe i potencjalnie może kosztować Polskę jeszcze więcej — informuje Business Insider.

Izera niemożliwa do likwidacji?

Sami kilka dni temu informowaliśmy, że nowy rząd zapewne zrezygnuje z projektu polskiego samochodu elektrycznego z powodów ekonomicznych. Na ten moment wydaje się on kompletnie nieopłacalny. Rzecz w tym, że PiS zostawił nowemu rządowi małą pułapkę. Izera została wpisana do Krajowego Planu Odbudowy i jako jedyna może spełnić jeden z celów, od których zależy realizacja planu.

Rezygnacja z polskiego elektryka nie będzie łatwa. Mogą przepaść miliony

Tym celem jest wsparcie dla gospodarki niskoemisyjnej poprzez Fundusz Elektromobilności. Zakłada on wzrost zainstalowanych mocy produkcyjnych nowych pojazdów zeroemisyjnych do połowy 2026 r., pozwalających na produkcję 100 tys. pojazdów w ciągu roku. Co ważne, Izera nie musi wyprodukować takiej liczby samochodów elektrycznych. Wystarczy, że będzie miała takie moce.

Niezrealizowanie tego celu może kosztować Polskę grube miliony i stratę jeszcze większą, niż zostawienie Izery przy życiu i ponoszenie dalszych kosztów działania firmy ElectroMobility Poland. Zmodyfikowanie KPO jest zdaniem ekspertów już niemożliwe ze względu na czas i procedury.

Na zmianę treści Krajowego Planu Odbudowy nie ma już czasu ze względu na procedury. Pamiętajmy, że reformy i inwestycje zakładane w KPO mają skończyć się do 31 sierpnia 2026 r. A zatem czasu na realizację projektów jest niewiele, a na modyfikacje programu już go wręcz fizycznie brak.

- mówi Jacek Kotrasiński z EPSEC.

Dlatego nowy rząd prawdopodobnie z Izery nie zrezygnuje, bo potencjalnie oznacza to utratę jeszcze większych środków z Unii Europejskiej. ElectroMobility Poland twierdzi, że pierwsze egzemplarze polskiego samochodu elektrycznego wyjadą z fabryk pod koniec 2025 roku, a wiosną 2026 będą już jeździć po polskich drogach. W przyszłym roku ma też ruszyć budowa fabryki.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Izera

Źródło tekstu: Business Insider