Tajemnicze manewry USA. Ten wahadłowiec zrobi to po raz pierwszy
Amerykańskie Siły Kosmiczne zapowiadają duże wydarzenie. Okryty dużą tajemnicą wahadłowiec X-37B ma wkrótce wykonać po raz pierwszy ciekawy manewr ponad Ziemią. Dlaczego to takie ważne i na czym będzie to polegać?

Myślę, że mało kto dziś kojarzy wahadłowce takie jak X-37B. Jeśli już prędzej przychodzą nam na myśl pojazdy takie jak statki Discovery, Atlantis czy Buran. X-37B ma nieco inne zastosowanie, ale zwykle mało się o nim słyszy. Tajemniczy statek przodujący w roli bezzałogowego pojazdu kosmicznego wielokrotnego użytku skorzysta z techniki hamowania aerodynamicznego. Co to oznacza?
Wiemy, że niewiele wiemy
Jeśli nie potraficie sobie przypomnieć kiedy X-37B mógł wystartować, to wcale Wam się nie dziwię. Wciąż okryty aurą tajemniczości wahadłowiec jest w kosmosie już od końca zeszłego roku. Choć jak na niego, to nadal krótko – bywał tam nawet po kilka lat! Co tym razem robił na niskiej orbicie okołoziemskiej? Cóż, mówi się, że chodziło o eksperymenty nad skutkami promieniowania kosmicznego oraz testowanie technologii Space Domain Awareness (SDA). Choć równie dobrze mogła to być przykrywka do innych działań – z X-37B wciąż do końca nie wiadomo. Niektórzy sugerują mu nawet działania szpiegowskie.
Teraz jednak wiadomo, że X-37B szykuje się do niezwykłego manewru hamowania aerodynamicznego. Do tej pory było on wykorzystywany tylko poza Ziemią, np. w takich misjach jak Mars Odyssey w 2001 roku i Mars Reconnaissance Orbiter w 2006 roku. Zwykłe wahadłowce używały silników rakietowych w warstwach rozrzedzonej atmosfery, aby sterować promem powracającym na Ziemię. X-37B będzie hamować uderzając delikatnie w górną atmosferę Ziemi w celu obniżenia orbity i prędkości bez zużywania dużej ilości paliwa. Proces ten przypomina więc wchodzenie do wody, która przez większą gęstość hamuje nasze ruchy i nie pozwala poruszać się tak szybko jak na powietrzu.
Co będzie dalej z X-37B? Według zapowiedzi Amerykańskich Sił Kosmicznych ma nadal znajdować się gdzieś w okolicy Ziemi, w przestrzeni kosmicznej. Z pewnością zanurzenie obiektu w atmosferze namiesza w modelach starających się wyśledzić obiekt przez potencjalnych jego przeciwników. Po zakończeniu manewru wahadłowiec ma powrócić do prowadzonych dotychczas testów i eksperymentów. Nie wiadomo jednak kiedy miałby się one zakończyć. Wśród realizowanych działań ma być badanie wpływu promieniowania na nasiona roślin dostarczonych przez NASA.