Amazon chce konkurować z Muskiem w kosmosie. Ale też ma problemy
W ostatnich dniach dużo mówi się o lotach w kosmos. Głównie przez kolejne opóźnienia lotu NASA i SpaceX, w którym udział ma wziąć także polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski. Okazuje się, że nie tylko firma Elona Muska ma problemy z wysłaniem swojej rakiety. Podobne problemy przytrafiły także Amazonowi, który planował start rakiety Atlas V obsługiwanej przez United Launch Alliance (ULA).

Lot odwołany
Zaledwie 30 minut przed planowanym startem rakiety z Przylądka Canaveral na Florydzie cała akcja została odwołana. Powodem było przegrzanie jednego z elementów boostera, który miał wynieść rakietę w przestrzeń kosmiczną. Nie wiadomo jeszcze jak długo potrwa naprawa tej usterki i kiedy odbędzie się kolejna próba startu. Jest to już kolejne opóźnienie, po tym jak planowany na piątek start został przełożony z powodu złych warunków pogodowych.
Rakieta miała wynieść na orbitę 27 satelit należącego do Amazon projektu Kuiper. Projekt ma być konkurencją dla należącego do Elona Muska Starlinka i oferować internet satelitarny praktycznie na całej kuli ziemskiej. Amazon planuje wysłać na orbitę ponad 3000 satelitów, z czego około tysiąca ma się na niej pojawić przed końcem tego roku.



Na sam transport satelit w kosmos firma Jeffa Bezosa wyda około 10 miliardów dolarów płacąc nie tylko ULA ale także Ariane Group, Blue Orgin a nawet SpaceX.
Celem projektu Kuiper jest dostarczenie użytkownikom na całym świecie internetu o szybkości od 100 Mbps do nawet 1 Gbsp co miałby stanowić realną konkurencję dla Starlinka.