DAJ CYNK

Wojna o Księżyc. Trzy mocarstwa biją się o krytyczny surowiec

Karolina Mirosz (mkina)

Kosmos

Wojna o Księżyc. Trzy mocarstwa biją się o krytyczny surowiec

NASA oraz Chiny planują oddzielne misje na Księżyc. Dyrektor amerykańskiej agencji kosmicznej obawia się, że Chiny ukradną wodę znajdującą się na satelicie Ziemi. 

Program NASA o nazwie Artemis ma na celu wysłanie ludzi ponownie na Księżyc i zbudowanie tam bazy do celów eksploracyjnych. W 2024 planowany jest lot wokół naturalnego satelity Ziemi statkiem kosmicznym Orion, wystrzelonym przez rakietę Spece Launch System. W misji w 2024 roku ma wziąć udział 4 astronautów, w tym kobieta jako jeden ze specjalistów oraz obywatel Kanady.

W trzeciej części programu, mającej wystartować w grudniu 2025 roku, powinno mieć miejsce lądowanie dwójki ludzi na powierzchni Księżyca. Od 2031 roku zacznie się dostarczenie elementów do stworzenia kompleksowej bazy powierzchniowej.

Chiny planują prześcignąć NASA

Dyrektor NASA jest pewny, że to Stany Zjednoczone jako pierwsze zdobędą satelitę Ziemi. Okazuje się jednak, że także Chiny planują podbić Księżyc. Zamierzają w ty celu współpracować z Rosją, z którą planują budowę ośrodka badawczego na jego powierzchni.

Azjatyckie państwo nie podpisało wcześniej Porozumienia Artemis, międzynarodowego kontraktu opisującego zasady współpracy ponad dwudziestu narodów w celu spójnego i pokojowego podboju Kosmosu. Dokument charakteryzuje formy wzajemnej pomocy w sytuacjach niebezpieczeństwa i reguluje zasady korzystania z przestrzeni kosmicznej, tak by nie dochodziło do konfliktów. Jeden z punktów zakazuje przywłaszczania sobie terenów Księżyca i uniemożliwianie innym korzystania z tych miejsc.

Woda jako źródło konfliktu

Bill Nelson martwi się, że NASA oraz Chinami planują lądować w tym samym miejscu. W celu zapewnia sobie stałej obecności, agencję będą bowiem zmuszone do kierowania się w stronę biegunów Księżyca. Są to tereny, gdzie występuje niezbędna do życia woda, która składa się z tlenu oraz wodoru. Pierwszy pierwiastek ważny jest, ze względu na potrzeby fizjologiczne ludzi, gdyż służy nam do oddychania. Drugi z nich wykorzystywany jest do napędzania rakiet.

Na Księżycu nie panują oczywiście zasady określające do kogo należy dany kawałek powierzchni oraz znajdujące się tam zasoby. NASA martwi się jednak, że Chiny będą podejmowały próby przejęcia cennej wody, tak jak na Ziemi roszczą sobie prawa do Wysp Spratly. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Tom's Guide, oprac. własne