Miliony Polaków odwiedzają te strony. Muszą mieć się na baczności

Przed kolejnym atakiem ostrzega CSIRT KNF. Tym razem jest on wycelowany w użytkowników najbardziej znanych serwisów w Polsce.

Piotr Urbaniak (gtxxor)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Miliony Polaków odwiedzają te strony. Muszą mieć się na baczności

Fałszywe inwestycje pojawiły się już niemal wszędzie. Były promowane w kampaniach SMS-owych, social media a także w wyszukiwarce Google. Oto kolejna runda. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Reklamy fałszywych inwestycji zaczęły pojawiać się na najbardziej znanych serwisach w Polsce – alarmuje CSIRT KNF. Na przykładowej grafice widzimy zaś serwis Gazeta.pl, ale agencja bynajmniej nie zawęża puli do jednego wydawcy.

Wygląda na to, że oszuści zaczęli wykupować reklamy w tzw. programmatic, czyli zautomatyzowanym systemie emisji, gdzie reklamodawca bierze udział w licytacji docelowej powierzchni.

Wydawca rozlicza się z operatorem tego systemu bądź pośrednikiem, więc nie kontroluje na bieżąco poszczególnych klientów. W ten sposób, dobierając do tego odpowiednie parametry, napastnikom udaje się wejść do największych.

Reklamy te zachęcają użytkowników możliwością szybkiego wzbogacenia się w krótkim czasie. W rzeczywistości reklamy prowadzą do fałszywych stron z formularzem rejestracyjnym. Pozyskane przez oszustów dane pozwalają im na nawiązanie kontaktu, w trakcie którego wyłudzają środki finansowe użytkowników

– wyjaśnia CSIRT KNF.

Oczywiście fakt, że dana treść pojawi się na znanym i zaufanym portalu ma sprzyjać zaufaniu także przestępcom, ale pod żadnym pozorem tego nie róbcie. Jedynie stracicie pieniądze.

Redakcja pozwoli sobie również przypomnieć, że inwestowanie zarówno w akcje, jak i na rynku forex co do zasady nie jest nielegalne. Trzeba jednak pamiętać o towarzyszącym mu ryzyku. Gwarantowane zyski obieca wyłącznie naciągacz.